@Sheppardo: Zwróć jej uwagę, że nie trzyma się rąk w kieszeniach. Jak się wkurzy to powiedz, że żartujesz i sam chętnie włożyłbyś jej ręce(pałza)w kieszenie, jakbyś miał takie ładne spodnie. Po tym Cię zapamięta i będzie wiedzieć, że jesteś @Sheppardo, a nie żaden anon. Po lekcji poczekaj, aż wszyscy wyjdą i zaproś ją na długiej przerwie na bułkę ze sklepiku szkolnego. Opowiedz jej parę historii na przykład o
Prawie bym zapomniał co dziś w #pracbaza mnie się kolega zapytał.
Dodam na wstępie, że starszej daty kolega to okazjonalny przeglądacz komentarzy na głównej, bezkontowiec (swoją drogą prawilny chłop, tylko frajerzy czytają artykuły).
Ale wracając do tematu, gość wybił do mnie z pytaniem przez które lekko skisłem, choć w sumie nie było śmieszne. Dialog wyglądał mniej więcej tak:
Moderacjo, dumni wy z siebie jesteście? Kasowaliście wpisy z gorących @powodzenia a teraz postanowił on przez to targnąć się na swoje życie. Leży teraz w szpitalu gdzie czeka na przeszczep krtani, w którą wbił sobie szpikulec od lodu.
O 5 rano wyjeżdżam ze Szczecina aby odwieźć bratową z córką i siostrą do Poznania na lotnisko. Odlot koło 10 ale zawsze biorę zapas bo nigdy nie wiadomo co się stanie. No i właśnie to była jedna z lepszych moich decyzji.