Mirki dziś mam grila rodzinnego na działce i oficjalne rozpoczęcie weekendu. Z tej okazji zamierzam zrobić coming out. Zapowiedziałam że z kimś przyjdę a to będzie moja koleżanka ktora też jest bi i będziemy udawać parę. Jeśli jesteście ciekawi jak zareaguje wujek Wiesiek co twierdzi "że jakby zobaczył peda** to by mu w--------ł" i ciotka Jadwiga co mi p------i od 3 lat że powinnam znaleźć męża i mieć dzieci oraz czy sąsiad
Skoro chwyciło to dzisiaj można wrzucić ponownie pod tagiem #codziennykazik
Oczywiście nikogo nic nie boli, bo cała afera z usunięciem notowania wynikła jedynie z rzetelnego przestrzegania regulaminów, tak aby ostatecznie zwyciężyło prawo i sprawiedliwość. ( ͡°͜ʖ͡°)
Pojawia się również wiele opinii, że piosenka jest słaba. Część to pewnie trolle, a część nie rozumiała kontekstu. Ja osobiście sam za Kazikiem specjalnie nie przepadam, ale ta
#anonimowemirkowyznania tl;dr Od programisty z 15 letnim stażem do ludzi którzy chcą sie przebranżowić (bez hejtu)
Bawi mnie, zwłaszcza tu na wykopie i na niektórych grupkach facebookowych wyniosłość programistów. Nie jestem w stanie tak naprawdę wskazać drugiej tak zakompleksionej grupy zawodowej, no może kierowcy TIRów są blisko. ( ͡°͜ʖ͡°) Mam wrażenie, że żyjecie w strasznie odrealnionym świecie. Większość z Was robi ciągle to samo: CRUDy, interfejsy pod web
@AnonimoweMirkoWyznania: Taka prawda. Cała masa pryszczatych, otyłych dzbaniaków po politechnikach ma ogromny ból dupska, bo ktoś w pół roku zdołał się nauczyć podstaw i załapać do branży. Oni od późnego gimnazjum z----------i jak dzikie osły, ślęcząc godzinami nad pożółkłą klawiaturą, żeby w efekcie mając te 20-kilka lat dostać się na staż do Comarchu. Stąd to pieczenie z tyłu i chęć zamknięcia branży dla młodych. Żeby nie było - ogromna ilość
Jednak to prawda o artystach, że cały hajs w czasie koniunktury przewalili. I okazali się mniejszym instynktem samozachowawczym, niż oszczędzający osiemdziesięcioletni emeryci. xD
@pestis: Tak jak napisałem, to jest zbiórka na konkretny cel, nikt tu nie żebrze bez przyczyny przecież. Nagrywanie materiału w taki sposób, by przez tydzień dawać słuchaczom nagrania na setkę to koszty wysokości ceny kawalerki. Jeśli będą chętni, to przecież ekstra i co w tym złego?