Tak mi się przypomniało... kuzyn wyjechał do Stanów w wieku 10 lat. Wrócił do Polski po 30 w odwiedziny. Jako ze mieliśmy tam jakiś kontakt na fejsie to wziąłem go pod swoje skrzydła i odprowadzałem po Warszawie. O wyjeździe do juesej dowiedział się gdy w nocy obudzili go rodzice i powiedzieli, ze wyjeżdżają. Nie miał szans pożegnać się z kolegami i swoją dziewczyna. Pierwsza miłością. Chodząc po Warszawie poprosił byśmy pojechali na
Mirki, mój kierownik w #pracbaza zamienił się na mózg z nawet nie wiem czym. W ciniu jest 35 stopni, w blaszanym hangarze gdzie pracujemy jest około 42 stopnie. Generalnie jak się tam wchodzi to płonie się i leje się z człowieka jak z butelki. A ten oburzony, że wyszedłem do innego budynku się napić zimnej wody xD wyleciał za mną i zaczął drzeć ten swój ryj podczłowieka 167cm, że zaraz
@riley24: Najbardziej mnie dziwi trop mezczyzny ktory dzwonil ze nie ma jej w pracy od kilku dni. Nie jest wyjasnione co mial na mysli. A sprawa dosc oczywista ze to ktorys z policjatnow, a najpewniej kilkoro z nich.
@riley24 Z tego co piszesz to wydaje mi sie, że w sprawę musieli być zamieszani wojskowi z pobliskiej bazy. Później już tylko policja wszystko wygasiła i po sprawie. Ciekaw jestem o jakiej innej pracy mówił ten mężczyzna, który nagrał się na sekretarce.
Chyba jeden z lepszych w ogóle tego duetu.
Steez, mistrzu.
#muzyka #rap #rapsy
Komentarz usunięty przez autora