Jechałem do swojego rodzinnego miasta i byłem świadkiem wypadku, a raczej smutków po tymże wypadku.
Dwa auta porozwalane w p------c, jeden wygląda jak zwinięta harmonijka, drugi to metalowa kulka.
I tu scena: Ojciec przytula jakieś zakrwawione wzłoki, wrzeszczy, krzyczy, nie daje sobie oderwać tego truchła. No dobra, b. smutny widok, pewnie trzyma swoje zmarłe dziecko.
A































źródło: comment_2TxIlYT1NKi719IZtRncSRi0OCMXx5DC.jpg
Pobierzźródło: comment_17LVJamx1fe1spHjKGcxXIqwAFxtf9HF.jpg
Pobierz