@Quar: czy fajnie napisany, to kwestia gustu - jak ze wszystkim. A co do odkrywczosci, to głównymi odbiorcami bloga nie sa osoby, ktore regularnie trenują - to blog, ktory czytają po prostu faceci. Dla tych, którzy decydują sie np. zacząć, bedzie to nowa wiedza. Poza tym jesli bywasz na siłowni, to pewnie wiesz, ze i dla stałych bywalców część z tych podpunktow bedzie nowością.
@GrzegorzJestem: ale odważny grzegorz! Jaki z niego internetowy bohater! Ludzie! Podziwiajcie! (Na przyszłość masz tu kilka przecinków i kropek, żeby dało się zrozumieć, co piszesz: ,,...,.,.,). A teraz możesz iść być półinteligentem gdzie indziej.
#takbylo #truestory Kobitka ze Szwecji chciała wytatuować sobie imiona swoich dzieci - córki Novy i syna Kelvina. Tatuator się machnął i zamiast Kevina napisał Kelvin. Co zrobiła matka? Poszła do urzędu i zmieniła imię syna na Kelvin.
Jest tu jakiś mirek lub mirabelka, co studiuje/studiował/studiowała komunikację wizerunkową na Uniwersytecie Wrocławskim? Warto pójść czy jednak strata czasu?