Mrs_Agnes
  • 152
Mirki, trzymajcie za mnie kciuki, bo stres, zaraz idę do notariusza podpisać umowę deweloperską na swoje pierwsze mieszkanie - kredyt biorę sama, zakup w #warszawa bez żadnej pomocy rodziców ani państwowych programów, więc boję się jak nie wiem, ale też jestem z siebie dumna.

Dziękuję wszystkim użytkownikom wypoku, którzy udzielali mi rad z kredytem, wyborem mieszkania i poprostu wspierali psychicznie

#rynekpierwotny #nieruchomosci #kredythipoteczny
  • 38
  • Odpowiedz

  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach
BarszczykZuszkami
  • 0
@Mrs_Agnes W moim przypadku najtrudniejszą decyzją było to że biorę „właśnie to”. Mocno negocjowałem - zagrałem wtedy dość ryzykownie i nie ukrywam że serce mi pompowało. Zbiłem 50k co dało 10% wartości mieszkania gdzie w okolicy były już droższe. Jestem mega zadowolony, miałem spory wkład własny, nawet przy tych stopach ratka to 900zł.

Niech Ci się układa mirabelko!
  • Odpowiedz
BarszczykZuszkami
  • 0
@ArmageddonPrzeciwBladziom na mnie zawsze mówili delikwent, nic z ciebie nie będzie, te żarciki to sobie proszę schować.
Nie byłem zbójem tylko miłem dużo odwagi cywilnej, wypowiadałem się gdy coś mnie denerwowało, jakieś szkolne niesprawiedliwości itd.

Generalnie, dało mi to dużo charyzmy… i złości w środku by pokazać frajerom że osiągnę dużo. (Wychodzi)
  • Odpowiedz
BarszczykZuszkami
  • 1
@WielkiNos należy szerzyć świadomość pośród mężczyzn aby gardzić atencjuszkami. Jak sobie rozłoży taka statyw, ktoś powinien podejść, złożyć go i wynieść na recepcję.

Mężczyzni muszą zacząć się szanować. Gnoić spermiarstwo. To mężczyźni na to pozwolili
  • Odpowiedz
BarszczykZuszkami
  • 1
@robert5502: w państwowych robotach wszystko jest robione x3 aby się nikt nie d---------ł. Prowadź ewidencję, podpisz, zakładeczka a to znosimy do archiwum. Tworzy się przez to sztuczny z-------l i tona makulatury. Ona w tym systemie funkcjonuje stąd też takie pomysły.
  • Odpowiedz
BarszczykZuszkami
  • 1
@dziewiczajajecznica miałem tak kiedyś przez około 3 miesiące. Wiecznie na „półwdechu”. Lekarze do których miałem wtedy dostęp niczego nie stwierdzili. Z perspektywy czasu uważam że było to na tle nerwowym bo to był dla mnie trudny czas. (Wiele dziwnych życiowych okoliczności)
  • Odpowiedz
Virsky
  • 955
Ojezu, jakie to piękne uczucie :D

Dziewczyna z którą się spotykam od paru miesięcy, a w której prawie od razu się zakochałem, dzisiaj w końcu powiedziała że też mnie kocha <3

Poznać kogoś takiego jak ona, według mojego gustu czy preferencji tak bliskiego ideału jak tylko można, to sytuacja jaka nie zdarza się często. A gdy do tego okazuje się, że taka osoba odwzajemnia moje uczucia, to mniej więcej jakby wygrać w
  • 145
  • Odpowiedz

  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Konrad

Osiągnięcia