AndrzejBabinicz via Android
- 1
@sameowoce podobno Żydzi zostali wyrzuceni ze 109 krajów/miejsc, w których przebywali, choć są teorie, że z ponad tysiąca
AndrzejBabinicz via Android
- 2
@Kazek61 Dokładnie. Teraz ona jest nawet rozwiedziona z pierwszym mężem, który jest ojcem jej dziecka. Jeździła do Rumunii bzikać się z Tate'em. Ojciec taki znawca, a wychował córkę tak, że teraz jego wnuk/wnuczka musi wychowywać się bez taty.
- 14
Panowie, czy ktoś zaakceptował stan? Wizji braku rodziny, znajomych, braku celu?
Umieram w kawalerce, 32 lata, samotność. A wszędzie szczęśliwi ludzie...
#przegrywpo30tce
Umieram w kawalerce, 32 lata, samotność. A wszędzie szczęśliwi ludzie...
#przegrywpo30tce
AndrzejBabinicz via Android
- 1
AndrzejBabinicz via Android
- 16
@WpisujcieMiasta no to współczujemy Ci i życzymy zdrowia dla syna i przy okazji szacun za trójkę dzieci, ale ja czy @wyjezbolu chętnie byśmy się z Tobą zamienili, Ty masz przynajmniej po co wstawać z łóżka i masz powody do radości w życiu
AndrzejBabinicz via Android
- 1
@rol-ex a w liceum, technikum czy na studiach miałeś kolegów, z którymi się trzymałeś?
AndrzejBabinicz via Android
- 1
@rol-ex dzięki za podzielenie się przeżyciami, zawsze to jakaś motywacja
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Skąd ta nienawiść na Wykopie do kobiet psycholożek? Wyśmiewanie że to Julki po psychologii które w niczym nie pomogą? Skąd to przekonanie że jak facet ma iść na terapię to tylko do faceta?
Ja jako facet zawsze lepiej dogadywałem się z kobietami, więc jak wybierałem się na terapię to dla mnie było oczywiste że idę do kobiety psycholożki. Młodszej ode mnie. Po prostu z takimi najlepiej się dogaduję. Tak tak, wiem co niektórzy napiszą - młoda nie ma doświadczenia, bla bla bla. Ale przy kimś starszym ode mnie i w dodatku facecie czułbym się mniej "luźno", bardziej bym się stresował. A z młodszą ode mnie kobietą łatwiej mi rozmawiać na luzie, tak jak z koleżanką sobie rozmawiam, a jednak ma na tyle doświadczenia że mi dużo podpowiada (oczywiście poprzez zadawanie pytań, wiadomo że na terapii nikt nie ma dawać gotowych rozwiązań) i widzę zauważalne efekty.
Dla mnie to jest świetne, że przez pierwsze kilka minut każdej wizyty nie zaczynamy od omawiania moich ciężkich problemów, a ja też ją mogę zapytać "co tam u Ciebie?" i mi coś opowie fajnego, przez co właśnie mam uczucie rozmowy jak z koleżanką i dzięki temu łatwiej mi się otworzyć z coraz bardziej ciężkimi tematami. 20 lat starszego ode mnie psychologa bym nie zapytał "co tam u Pana?".
Pierwsze
Skąd ta nienawiść na Wykopie do kobiet psycholożek? Wyśmiewanie że to Julki po psychologii które w niczym nie pomogą? Skąd to przekonanie że jak facet ma iść na terapię to tylko do faceta?
Ja jako facet zawsze lepiej dogadywałem się z kobietami, więc jak wybierałem się na terapię to dla mnie było oczywiste że idę do kobiety psycholożki. Młodszej ode mnie. Po prostu z takimi najlepiej się dogaduję. Tak tak, wiem co niektórzy napiszą - młoda nie ma doświadczenia, bla bla bla. Ale przy kimś starszym ode mnie i w dodatku facecie czułbym się mniej "luźno", bardziej bym się stresował. A z młodszą ode mnie kobietą łatwiej mi rozmawiać na luzie, tak jak z koleżanką sobie rozmawiam, a jednak ma na tyle doświadczenia że mi dużo podpowiada (oczywiście poprzez zadawanie pytań, wiadomo że na terapii nikt nie ma dawać gotowych rozwiązań) i widzę zauważalne efekty.
Dla mnie to jest świetne, że przez pierwsze kilka minut każdej wizyty nie zaczynamy od omawiania moich ciężkich problemów, a ja też ją mogę zapytać "co tam u Ciebie?" i mi coś opowie fajnego, przez co właśnie mam uczucie rozmowy jak z koleżanką i dzięki temu łatwiej mi się otworzyć z coraz bardziej ciężkimi tematami. 20 lat starszego ode mnie psychologa bym nie zapytał "co tam u Pana?".
Pierwsze
AndrzejBabinicz via Android
- 1
@mirko_anonim Po prostu spermiarska natura przez Ciebie przemawia i tak bardzo pragniesz kontaktu z młodszą atrakcyjną dziewczyną, że za to płacisz. Na pewno fajnie i miło pogadać z taką dziewczyną na stopie koleżeńskiej, ale robisz to za pieniądze i tylko dlatego z Tobą rozmawia. Jak Ci to pomaga, to fajnie. Wiele się to nie różni od pójścia na diwę, gdzie pewnie też możesz sobie w taki koleżeński sposób pogadać i zaruchać
- 34
Dzisiaj pierwszy raz w życiu jadłem sushi, a mam 34 lata. Kupiłem w żabce XD i nawet dobre było. Smakowało mi.
#przegryw #przegrywpo30tce
#przegryw #przegrywpo30tce
AndrzejBabinicz via Android
- 0
@bulbulator90 ja jadłem pierwszy i jedyny raz 1 października zeszłego roku i jest ok. Taka surowa ryba z ryżem i jakimiś dodatkami. Było mi po tym ciężko na żołądku, niespecjalnie się najadłem i niewarte swojej ceny, bo za cenę, którą się wydaje, powinno się bardziej najeść.
Ciekawe ile miałbym oszczędności gdybym tyle nie przeżerał i nie skupywał książek jak do biblioteki.
Dodatkowo gdybym bardziej oszczędzał na ubraniach a nie jak 5 czy 6 lat temu zrobiłem wielki porządek i pozbyłem się większości ubrań z okresu edukacji w technikum i nakupowałem ubrań jakbym butik otwierał.
Może gdybym do dziś chodził w ubraniach szkolnych i nie zbierał serii książkowej "Oblicza zła" to dorobiłbym się własnego mieszkania na osiedlu deweloperskim?
#
Dodatkowo gdybym bardziej oszczędzał na ubraniach a nie jak 5 czy 6 lat temu zrobiłem wielki porządek i pozbyłem się większości ubrań z okresu edukacji w technikum i nakupowałem ubrań jakbym butik otwierał.
Może gdybym do dziś chodził w ubraniach szkolnych i nie zbierał serii książkowej "Oblicza zła" to dorobiłbym się własnego mieszkania na osiedlu deweloperskim?
#
AndrzejBabinicz via Android
- 1
@Nieznajomy_U_Bram ja kupiłem sobie kiedyś czytnik ebooków i większość książek można za darmo pobrać w necie. Do tego w bibliotece bogata oferta
AndrzejBabinicz via Android
- 1
@Nieznajomy_U_Bram daj znać po. Kiedyś czytałem jego felietony w Uważam Rze i Do Rzeczy, to chłop ma świetne pióro.
chlop planuje jechac dzis w swiat rowerem na polnoc europy. Nawet nie moze zdradzic planow rodzinie, bo zaraz bedzie gadanie, ze jak to tak jedzie, i ze czemu samemu, i ze w takie wyjazdy to sie jezdzi z kims a nie samemu. A chlop nie ma z kim jechac, to jedzie sam. Jak chlopu sie cos stanie to nikt nie bedzie nawet wiedzial gdzie chlop jest...no chyba ze ojciec jakims cudem zainstaluje
AndrzejBabinicz via Android
- 0
@ChlopoRobotnik2137 pod chmurką to pod namiotem czy co? Plecak duży na taką podróż, nie ciąży? Ja to się boję po ulicy jeździć i tylko na plażę jeżdżę rowerem. Udanej podróży!
AndrzejBabinicz via Android
- 2
@roadtodeath ona musiała mieć jakieś operacje plastyczne, bo wygląda jakoś dziwnie i nienaturalnie
#mecz
Gdy cały dzień czekasz na mecze, a na godzinę przed twój organizm najchętniej poszedłby w kimę
Gdy cały dzień czekasz na mecze, a na godzinę przed twój organizm najchętniej poszedłby w kimę
AndrzejBabinicz via Android
- 1
@roadtodeath ja wczoraj musiałem zrobić drzemkę w przerwie pierwszego meczu, co mi pomogło, ale drzemki przy drugim już niespecjalnie, bo za krótkie i późna godzina po całym tygodniu pracy była zabójcza.
Szaleństwem jest robić wciąż to samo i oczekiwać innych rezultatów. Southgate w składzie wymienił jedynie z konieczności środkowego obrońcę i trudno uznać to za rewolucyjną zmianę. Zdziwię się, jeśli dzisiejszy mecz nie będzie łatwą robotą dla Szwajcarii. Anglicy są banalni do rozczytania, sami wykastrowali sobie lewą stronę, na prawej też nie mają takiego powera, jakiego mogliby mieć, gdyby Sakę wspomagał ofensywnie grający Trippier lub Trent. Walker jest bardzo trudny do przejścia i
- 17
Nie rozumiem czemu tyle ludzi na tagu już się poddało i przestali walczyć żeby wyjść z #przegryw
Nawet jeżeli szanse sa marne, nawet jeżeli czeka nas dużo upokorzenia to nie można nigdy się poddać bo to jest jakby umrzeć za życia ...
Aplikacje randkowe, zagadywanie na ulicy, zagadywanie na insta, zagadywanie w pracy - obojętnie ale próbujcie bo co macie do stracenia? Wegetacja to wyrok dożywocia na wolności
#tinder
Nawet jeżeli szanse sa marne, nawet jeżeli czeka nas dużo upokorzenia to nie można nigdy się poddać bo to jest jakby umrzeć za życia ...
Aplikacje randkowe, zagadywanie na ulicy, zagadywanie na insta, zagadywanie w pracy - obojętnie ale próbujcie bo co macie do stracenia? Wegetacja to wyrok dożywocia na wolności
#tinder
AndrzejBabinicz via Android
- 82
@Maxior99 Co masz do stracenia - czas, nerwy, godność, ostatnie strzępy samooceny i pewności siebie. Co masz do zyskania - nic. Niektórzy cope'ują, bo nie doszło do nich, że nie mają szans. Fajnie tak żyć w nieświadomości i żywić się fałszywą nadzieją, ale są tacy, którzy przejrzeli na oczy i odłączyli się z tego matrixa.
AndrzejBabinicz via Android
- 16
@Maxior99 Wegetacja i prowadzenie żałosnego życia nie jest uzasadnieniem, by te życie jeszcze pogarszać poprzez swoje zachowania. Wegetuję, ale to nie znaczy, że by urozmaicić sobie życie, powinienem włożyć rękę do wrzątku. Bo jak będę ją trzymał we wrzątku, to faktycznie coś zacznie się w moim życiu dziać i będzie ciekawiej, ale z tego powodu nie będzie lepiej.
Każdy ma jakąś godność, więc wystawianie się na lincz, to tylko przyjmowanie kolejnych
Każdy ma jakąś godność, więc wystawianie się na lincz, to tylko przyjmowanie kolejnych
AndrzejBabinicz via Android
- 14
@Maxior99 W porządku, jak jesteś rocznik 99, to młody jesteś, próbuj. Ja swoich prób trochę żałuję i się wstydzę, ale przynajmniej teraz wiem, że nie mogę mieć do siebie żadnych pretensji o to, gdzie dzisiaj jestem, bo to w żadnym stopniu nie jest moja wina, a po prostu los zesłał mi takie karty.
AndrzejBabinicz via Android
- 5
@Maxior99 Szanujesz mnie, bo napisałeś do mnie z wielkiej litery i przeprosiłeś, jesteś w stosunku do mnie kulturalny. Ja Ci życzę dobrze i niech Ci się wiedzie, ale być może w moim wieku zmienisz zdanie. Ja swoją walkę już stoczyłem, ale nie możesz prowadzić wojny, nie mając amunicji.
- 196
Dziś wbijam 34 level. Tu się nie ma z czego cieszyć. Tu jest nad czym zapłakać. Kolejny rok bliżej końca - patrząc statystycznie prawie połowa życia już za mną. Stary dziad. Polowa roku już minęła i nic się nie zmieniło.
Najważniejsze lata życia przegrałem. Kolejny poziom Czarodziejstwa wbity. Jedynymi bliskimi mi osobami są rodzice i siostra, ale ona ma już swoje życie.
Czuje ze musze odnaleźć jakiś głębszy cel w życiu, nawet jeśli miałby być to cope. Obecnie siedzę mentalnie w ciepłym #!$%@? ale nie daje mi to satysfakcji. Jestem w dupie i się tam urządziłem.
Rodzice
Najważniejsze lata życia przegrałem. Kolejny poziom Czarodziejstwa wbity. Jedynymi bliskimi mi osobami są rodzice i siostra, ale ona ma już swoje życie.
Czuje ze musze odnaleźć jakiś głębszy cel w życiu, nawet jeśli miałby być to cope. Obecnie siedzę mentalnie w ciepłym #!$%@? ale nie daje mi to satysfakcji. Jestem w dupie i się tam urządziłem.
Rodzice
AndrzejBabinicz via Android
- 0
@bulbulator90 życie jest jakie jest, mam podobnie jak Ty, chociaż nie mam czworonoga, a w sumie bym chciał. W każdym razie urodziny to wyjątkowy dzień, więc wszystkiego najlepszego, trzymaj się chłopie.
- 67
Brutalne ale prawdziwe. W dawnych czasach szlachta i elitka brała udział w wojnach bo w zamian dostawala ziemię i przywileje. A obecnie masz podeście walcz dla swojego kraju bro, dla honoru bro. Wojna na ukrainie to clown show który to najlepiej pokazuje, bogate ukrainskie oski zyja sobie w wawce imprezujac i peklujac, julki ukrainskie sobie jezdza po europie i zbieraja nasienie calego swiata a ukrainski dymitr zdycha na froncie za swoj kraj.
AndrzejBabinicz via Android
- 49
@keksoa to były czasy - szlachta i mieszczanie, którzy posiadali ziemię, musieli bronić ojczyzny w pospolitym ruszeniu, chłopi nie mieli tego obowiązku. A dziś wszystko zostało postawione na głowie - biedaki (czyli takie chłopstwo) muszą nastawiać karku za to, by bogaci i politycy mogli dalej ich wyzyskiwać, a bogacze, którzy żerują na biedzie najbiedniejszych wyjeżdżają i bawią się na całym świecie.
- 9
Jestem w gościach u koleżanki w słynnym gdańskim Falowcu. Wynajmowane mieszkanie. Ziomki od mieszkania wyjechali 30 lat temu za granicę. Koleżanka wynajmuje to za grosze. Ostatni remont mieszkania był nigdy. Właśnie wyjąłem kolejne piwo z lodówki MIŃSK i ogladam sobie najlepszy film świata ( ͡º ͜ʖ͡º)
AndrzejBabinicz via Android
- 0
@Hellicon o, to da się takie zaniedbane mieszkanie wyglądające jak z lat 90 wynająć komuś? Rodzice po babci ostatnio dostali, nie chcą sprzedawać, ani remontować, bo kasy za bardzo nie ma na taką zabawę
Tak więc świętowanie czas zacząć, na polance byłem, piknik zrobiłem, tak jak to, co roku czynię. Teraz wieczór, wszystko jest, co ma być. Nawet lego, biały dom, który kupiłem sobie specjalnie na tę okazję. O 24, fajerwerki w kolorach niebiesko czerwonych zostaną odpalone. Świętuję tutaj razem ze wszystkimi koliegami, będącymi w USA. Szkoda, że nie może mnie tam teraz być, na kilku obchodach dnia niepodległości byłem, bardzo piękne święto, ludzie radośni, pikniki,
AndrzejBabinicz via Android
- 1
@Van-der-Ledre chciałbym kiedyś odwiedzić USA. Na razie miałem tylko okazję posmakować słodycze przywiezione ze Stanów i nie wiem, czy to przypadek czy norma, ale wszystkie były słabe, mimo że w teorii powinny być bardzo smaczne.
Boże, błogosław Amerykę.
Boże, błogosław Amerykę.
Myślałem dziś dużo o życiu, sytuacji i tak dalej. Mam pewne obserwacje. Niektóre tyczące pieniędzy. Jestem skąpy, ktoś nazwie to rozsądkiem itd. Przez te kilka lat, w których się dorabiałem, nie kupowałem praktycznie nic, ponad minimum przeżycia, żadnej konsumpcji, żadnych zbędnych wydatków, każdą złotówkę i każdego dolara oglądałem 2 razy przed wydaniem. Teraz, nawet gdy już cel mniej więcej został osiągnięty, gdy od 0 doszedłem do tego co teraz, nadal ten nawyk
AndrzejBabinicz via Android
- 5
@Van-der-Ledre ja poza dokładaniem się rodzicom to prawie nic nie wydaję. Tak jak napisałeś wyżej, oszczędzanie wegetatywne. Ale o duży tv zadbałem, ubrania co jakiś czas kupię, że wstydu nie ma, telefon mam za 1.1k kupiony za 2,5 roku i działa świetnie. W sumie więcej potrzeb nie mam wegetując między domem a pracą.
- Jem mięso, ale identyfikuję się jako weganin
- Kraków
NIE! To jest nasza wojna, to jest wojna całego zachodu. To jest wojna o przyszły układ świata, o to czy Polska będzie dalej w zachodniej strefie wpływów. Polska nie jest w stanie być niezależnym krajem, neutralnym. Nie, gdy obok stoi krwiożerczy twór, który kolejny raz puka do bram Europy. Sojusz w NATO, sojusz w Unii, import amerykańskiej broni, to są świętości. Sami nie produkujemy nic prawie z uzbrojenia, dlatego kupno od usa, jest najlepszą opcją. Obecność Amerykanów w Polsce to świętość, wydatki na zbrojenia to też świętość.
A Ukraina, Ukraina robi za męczennika. Niech każdy głupi p0laczek proruski zrozumie, że oni giną tam, codziennie, są niszczeni, przelewają własną krew, byśmy my, ani nikt z Europy nie musiał. Oni walczą o to, by ta kacapska horda nie zalała nas. W naszym zasranym interesie jest dać im każde możliwe uzbrojenie, amunicję i wsparcie. Tak długo, jak Ukraińcy mają czym walczyć i wykrwawiać kacapię, tak długo my tutaj mamy spokój. Gdy Ukraina upadnie, my jesteśmy następni oraz państwa Bałtyckie. Ruscy nawet nie muszą tu wchodzić, wystarczy że podejdą pod granicę. Sam ten fakt ozacza całkowity chaos i degenerację regionu.
Obojętnie,