Koło godziny 23, siedzę sobie na ławeczce przed domem weselnym podbija do mnie dziewuszka, na pewno niepełnoletnia, nie więcej niż 16 wiosen. Nie była pijana, ale widać ze kilka kolejek przyjęła bo policzki mocno zaczerwienione. Dziewczyna całkiem sympatyczna, jakby zrzuciła z 15kg to sporo chłopaków by się za nią uganiało.
Pogadaliśmy o tym i o tamtym, i po jakimś czasie poszliśmy chwile potańczyć. Wróciłem do stolika
Praca na wózku widlowym jako ze mam bardzo zyczliwgo 'kolegę' który jest niespeliony życiowo i pragnie młoda osobę upokorzyc i pokazać że on jest najlepszy, zostawia mi najgorsza prace która wymaga trochę doświadczenia chodzi o malutkie palety plastikowe które stały na dworze i deszcz je złapał, trudne do ułożenia bo się slizgaja i 'kolega' zostawił mi to na ranek specjalnie żeby mi pospaadlay i co za tym idzie zbierać trzeba ale mikri
@Heninger: A' propos szczania do zlewu. Kiedyś jeszcze w gimbazie był taki Michał co zawsze był przygotowany na lekcje, zawsze miał zadania domowe, dobrze się uczył itp. Pewnego dnia pojechałem na rower i koło Biedronki jak chciałem przejechać na drugą stronę ulicy(jechałem po ścieżce rowerowej przy chodniku) patrzę na prawo- nic nie jedzie, na lewo też no to jadę, a że światło miałem zielone to niczego się nie bałem i
Czy może ten wspaniały KUC w dłuugich włosach i obfitą brodą, w koszulce iron maiden, który przez godzinę przechadzał się pomiędzy maszynami na siłowni spartan na spiskiej udając, że coś ćwiczy jest użytkownikiem wykopu? Jeżeli to czytasz stary to podziwiam, ja juz bym wolał pochodzić po parku niż w około maszyn z ręcznikiem na karku :D