Gracze #dnd poza typowymi dla fantasy rasami takimi jak elfy czy krasnoludy mogą wcielić się w wiele antropomorficznych istot takich jak między innymi: kociste Tabaxi, zającopodobne Harengony, krukowate Kenku, sowiaste Owliny, żółwiowate Tortle, koniowate Centaury, kozłowate Satyry, hipotamiaste Giffy, małpowate Hadozee, słoniowate Loxodony, czy też bycze Minotaury. Na upartego da się również zagrać Smutną Żabą (Bullywug). Niemniej próżno szukać owcowatych stworzeń. Dlatego postanowiłem coś z tym fantem zrobić - oto
@Aerthevizzt: @Kantarek: Warto nie zapominać że oprócz bonusowych cantripów masz np. Book of Ancient Secrets -> możesz uczyć się ze zwojów czarów rytualnych i rzucać jako rytualne inne swoje czary jeśli są tak oznaczone. To jest spory bonus biorąc pod uwagę jak mało spell slotów ma Warlock.
Dokładnie ćwierć wieku temu, 25 lutego 2000 roku miała miejsce premiera kultowej komedii sensacyjnej Olafa Lubaszenki, Chłopaki nie płaczą. W związku z tym pomyślałem, że warto przypomnieć o swojej napisanej pięć lat temu mini-przygodzie do D&D 5e Jest tu jakiś cwaniak?
Mistrzowskie przedmioty były jedną z ciekawszych mechanik w D&D 3.5e – to niemagiczne przedmioty, które dzięki kunsztownemu wykonaniu przez wysoko wykwalifikowanych rzemieślników, które mogły odwrócić losy potyczki, ponieważ zapewniały drobne premie do testów, szczególnie cenne dla początkujących poszukiwaczy przygód. Niestety później pomysł ten został porzucony przez kolejne edycje Dungeons & Dragons.
@Aerthevizzt: widze ze wielkie umysły myślą identycznie albo chociaż podobnie w pewnych kwestiach i premiach, ale przy braku oficjalnego, podręcznikowego wparcia w specjalnych materiałach jak crafting z mithrilu to w większości daremna praca patrząc z własnego doświadczenia ( ͡°͜ʖ͡°)
Dwa szybkie, sprawdzone pomysły z doświadczenia na następny wpis i picrel
Bronie egzotyczne / rasowe które miały sens w 3e, gdzie nawet klasy martial z dostępem do broni egzotycznej
Z tego co pamiętam jeszcze XGE/ Tasha (?) zrobił ze stylów walki ogólnodostępne. Natomiast z 5e jest ten problem, że postać ma znacznie mniej okazji na uzyskanie dostępu do atutów (zwłaszcza jeśli graczowi zależy na wymaksowaniu cech). W 5.5e dano graczom możliwość wykorzystania ze specjalnych cech określonych broni wszystkim postaciom, co należy ocenić na plus.
W nawiązaniu do wpisu i w związku kończącą się kampanią Zaginiona Kopalnia Phandelvera oraz niechęcią ze strony mieszkańców Phandolinu, Sergio Alvarez – małomówny i skromny człowiek wielu talentów – drużynowy Specjalista ds. zabezpieczeń, Zwiadowca, Strzelec wyborowy, Oprawca i Medyk zaczyna rozglądać się za nową robotą i złożył nawet swoje CV do pewnej szacownej organizacji, jednak pomimo zaproszenia na rozmowę kwalifikacyjną, póki co nie uzyskał jeszcze odpowiedzi…
Venzell: Przed komisją weryfikacyjną Płomiennej Pięści staje
@Aerthevizzt gramy tą samą kampanię (ja dm) i mój gracz nazywa się Santiago! Jest łotrem i oszustem i nigdy nie przedstawia się swoim imieniem tylko wymysla- najczęściej jako Sergio Alvarez! Albo inni piłkarze xD myślałam że tylko on na coś takiego wpadl. :p ale zbieg okoliczności.
W wieku 77 lat zmarł piosenkarz Tadeusz Woźniak, autor piosenki "Pośrodku świata", która była motywem przewodnim Plebanii. Wystąpił nawet (jako on sam) w kilku odcinkach serialu: 343, 931, 932, 933, 1283, 1284, 1285 (w trzech ostatnich pojawiła się również jego małżonka Jolanta).
Dzisiejszy ćwierćfinałowy pojedynek #euro2024 Turcji z Holandią (godz. 21:00) obudził we mnie pokłady #nostalgia i przypomniał o starciu sprzed prawie ćwierćwiecza, w którym na ME Turcy zmierzyli się z sąsiadami zza miedzy „Oranje” – Belgami.
19 czerwca 2000 r., w ostatnim spotkaniu fazy grupowej gospodarze turnieju, Belgowie do awansu do 1/4 finału potrzebowali przynajmniej remisu z Turkami. Ówczesna reprezentacji Belgii nie miała takich gwiazd jak obecnie, ale grało w
W pełnym tajemnic XV wieku poznajemy Marcello Margeritę – młodego mężczyznę, którego serce płonie pasją do koni. Jego marzenie? Niezwykły rumak, w którego oczach odnajdzie nie tylko siłę, ale i swoją własną duszę. W świecie, gdzie granice są nieostrym cieniem przeszłości, Marcello opuszcza swoją ojczystą ziemię, by wyruszyć w samotną podróż za morze, gdzie legenda o magicznym koniu krąży jak duch wiatru.
Czy zdoła odnaleźć swoją drogę w nieznanych krainach, gdzie czeka
@Aerthevizzt: Źle nie wygląda, takie trochę Diablowate, jak już tagowałeś gry to może ktoś się wypowie czy warto? ED: Znaczy się czy warto zagrać, bo za tę cenę to wiadomo ( ͡°͜ʖ͡°)
Pokusiłem się o skatalogowanie znalezionych i zakupionych w Trzecim Akcie BG3 numerów wrotańskiego dziennika. Rzecz jasna na treść nagłówków mają wpływ działania drużyny podczas rozgrywki, zatem czujcie się ostrzeżeni o potencjalnych spoilerach:
Rozpoczęła się letnia wyprzedaż na GoGu. Za niecałe 34 złote można zakupić Kingdom Come: Deliverance Royal Edition (z wszystkimi DLC; co istotne dostępna jest czeska ścieżka audio zamiast guanowatej angielskiej).
W ferworze przygotowań do ostatecznej konfrontacji łatwo przegapić ostatnią szansę na uzupełnienie zapasów w postaci kupca kobolda Czerwonego Kolla, który oferuje różne eliksiry, magiczne strzały, zwoje i "granaty".
@CiasnyMisiek: w sumie fakt - sam przed finałem poświęciłem kilka długich odpoczynków na zgromadzenie zapasów, ale tej ostatnij nadarzającej się okazji i tak skorzystałem ;)
@Aerthevizzt: Co jak co, ale trzeba przyznać, że mykonidy w BG3 wyglądają obłędnie. Bardzo na plus w porównaniu do starszego designu i wyglądu przerośniętego maślaka.
Prosty trik na znaczące zwiększenie szybkości postaci w BG3
Bazowo szybkość ruchu większości postaci w BG3 wynosi 9 metrów (30 stóp). Dzięki zaklęciu pierwszego kręgu Szybkonogi (Longstrider) w łatwy sposób można zwiększyć zasięg bohaterów o 3 m (10 stóp). Zaklęcie to jest dostępne dla: Barda, Druida (Halsin, Jaheira), Maga (Gale), Łowcy (Minsc), Tajemnego oszusta (podklasa Łotrzyka) oraz Mistycznego rycerza (podklasa Wojownika).
Zaklęcie jest rytuałem, więc poza walką nie zużywa komórek czarów i działa aż
@Aerthevizzt: Czyli tak jak w Solasta, co nie powinno dziwić, bo ta gra też jest oparta o najnowsze DnD. Mam tylko nadzieję, że w BGIII nie będzie czarów, czy zdolności łażenia po pionowych ścianach i latania. Najbardziej znienawidzona technika w Solaście, chociaż może gdyby lepiej to zaimplementowali, a tak trudno było się rozeznać w 3 wymiarach.
z tego co piszesz to musze się zainteresować D:OS ( ͡°͜ʖ͡°) Larianie
polecam ale D:OS2, jak chodzi o fabule zaden problem a lepsze, tylko pierwsze godziny trzeba sumiennie poklikac samouczki, ogarnac mechaniki itp po bg3 na pewno pojdzie z gorki
@Aerthevizzt: moim zdaniem zywioly, powierchnie, interakcje a pozniej dodatkowo magia zrodla ktora jeszcze bardziej miesza w zywiolach i interakcjach w polaczeniu z gra turowa gdzie masz klasyczne punkty akcji
Karlach wyjaśnia podrzędnego szlachcica w Smoczej Skale względem "dostojności" Lorda Gortasha
- Wiesz skąd Gortash wziął się ponownie we Wrotach Baldura? - Uciekł od czarnoksiężnika... - No właśnie... starzy sprzedali czarnoksieżnikowi... A myślisz, że to taka prosta sprawa wysiąść w dokach we Wrotach Baldura, złapać w siatkę młodego zwinnego, przebiegłego chłopaka i wywieźć do Avernusa? - Chyba nie...
To co się tu odjaniepawliło jest niczym przysłowiowa łyżka dziegciu w beczce miodu – w trzecim akcie prędzej czy później przyjdzie nam złożyć wizytę dawnemu przyjacielowi Karlach. Podczas tych jakże kurtuazyjnych odwiedzin należy pamiętać o kilku zasadach:
>>> Bez skrępowania można przeczytać notatki przedstawiające intrygę naszego gospodarza (niektóre można nawet zabrać), ale pod żadnym pozorem nie sięgajcie po butelkę wina czy kieliszek.
źródło: Owceny
Pobierz