zawsze byłem zwolennikiem tindera bo na innych portalach powiewało wiochą ale znajomy mnie przekonał że hehe na badoo też są fajne laski
no chyba jednak nie xD
#!$%@? no rozumiem że tekst przeruchany ale pierwszy raz spotykam się z dezaprobatą ale w sumie idzie zrozumieć księżniczkowanie
ale żeby mnie #!$%@? wyzywać od fejków to już przesada xD
nawet nie można być przystojnym w tym świecie bo ludzie myślą ze to e k s p e r y m e n t s p o ł e c z n y ;----DDD
Może bym się do niej nie przyczepił no ale w opisie miała milion tych tagów i chyba nawet więcej niż na wypoku
no chyba jednak nie xD
#!$%@? no rozumiem że tekst przeruchany ale pierwszy raz spotykam się z dezaprobatą ale w sumie idzie zrozumieć księżniczkowanie
ale żeby mnie #!$%@? wyzywać od fejków to już przesada xD
nawet nie można być przystojnym w tym świecie bo ludzie myślą ze to e k s p e r y m e n t s p o ł e c z n y ;----DDD
Może bym się do niej nie przyczepił no ale w opisie miała milion tych tagów i chyba nawet więcej niż na wypoku
![murzynekkk - zawsze byłem zwolennikiem tindera bo na innych portalach powiewało wioch...](https://wykop.pl/cdn/c3201142/comment_15954724761INjmIAKb1nRGofVIEqDYM,w400.jpg)
źródło: comment_15954724761INjmIAKb1nRGofVIEqDYM.jpg
Pobierz
Kilka lat na #tinder nauczyło mnie, że laska potrafi bez najmniejszych uczuć po prostu cie olać z dnia na dzień. Obojętne czy tylko pisaliście i było super, staliście się dobrymi znajomymi czy parą. Nie wiem jakim cudem wszystkie mają zakodowany jeden schemat żeby nagle z dnia na dzień przestać się odzywać i po prostu zakończyć znajomość. Piszesz z laską i nawet sama mówi ci, że super się gada - nagle jednego dnia cie usuwa lub przestaje odzywać (jak przeszliście na inny kominukator to tak samo). Jesteście znajomymi - po pół roku nagle zrywa cały kontakt. Jesteście parą - wszystko super, jest zadowolona ale nagle jednego dnia stwierdza, że jednak nie chce związku i zmiana o 180 stopni. Większość osób, które znam i używa tindera też spotkało się z tym ale głównie na etapie pisania/spotkania się. Jak wejść w poważny związek z laską czy nawet ślub kiedyś skoro takie numery potrafią wywijać? Laski z tindera to te same osoby, które mija się na ulicy, masz na studiach, w pracy. Już nie mówiąć o ślubach itp jak w ogóle poważnie traktować kobiety? Wchodzić w związki ale nie angażować się i tylko czerpać korzyści z tego? Tyle narzekania na facetów ale jak mam taką osobę szanować i dawać coś od siebie w związku gdy w każdej chwili może uciec?
Dla białorycerzy: 1. Nie, nie jest to tylko mój przypadek 2. W żadnym przypadku nie było powodu, dla którego mogłaby tak zrobić i zawsze wcześneij wykazywały dużo zainteresowania i zadowolenia z tego, że ze mną piszą/znają się/są parą. 3. W każdym przypadku wszystko z mojej strony idzie płynnie i nie mam sobie nic do zarzucenia
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo