@Technokrata: Obawiam się, że poratujesz nie mnie ale Dotpay, bo i tak Twojej wpłaty nie zobaczę na oczy. Zresztą wódka już i tak wypita wczoraj na smutno. Może zaczniemy zbierać na następną?
Macie rację, teoretycznie mogę być pracownikiem konkurencyjnej firmy i robić czarny PR, ale jak mam was przekonać, że tak nie jest? Podam adres strony internetowej i co, wtedy uwierzycie? Mogę podać cokolwiek, chociażby chomika, który także przyjmuje wpłaty przez Dotpay. Mam pokazać screen swojego konta firmowego gdzie mam debet na 4000, bo ciągle wierzę, że w końcu odzyskam moją kasę i go spłacę? Przecież każdy może mieć debet.
@thetot: Rozumiem Twoje podejście, rozumiem też innych. Problem polega na tym, że ja nie mam szansy tego udokumentować. Jeśli w stopce strony wstawię pozdrowienia dla wykopu bedzie to jedynie dowodem na to, że ... mam swoja stronę i umiem edytować jej stopkę. Jesli pokaże screeny z konta Dotpay to bedzie znaczyło, że umiem obrabiać obrazki. I tylko tyle, niczego innegoi nie mógłbym dowieść.
@jackblack: kumpela czeka 3 tygodnie na kasę z dotpaya. Ja też czekam coś koło tego (na marne 30 zł). A płatności.pl znajomemu co ma firmę na bieżąco wypłacają kasę (ma ustawione auto wypłaty codziennie). Poza tym Platnosci.pl robią wypłaty za free a dotpay za złotówkę.
@exploti: Ta firma to jakaś parodia. Mnie okradli na jakieś 1500zł. Nie sposób odzyskać tych pieniędzy. Mailową komunikację przeciągają do jakiś 3 tygodni (tyle czekałem na odpowiedź na jednego maila) telefonicznie nigdy nie sposób się czegokolwiek dowiedzieć a reklamacje każą sobie wysyłać ... do spółki córki w londynie (cały ich biznes działa jako polska spółka) - jedynie po to żeby każdą sprawę maksymalnie przeciągnąć a reklamacje uwalić po przekroczeniu regulaminowego terminu.
Przyznam, że rozmach jakiego nabrała akcja pięknie mnie zaskoczył. Naprawdę dziękuję,
Widzę, że Dotpay przyjał taktykę stadionową: przed nikim się nie będziemy tłumaczyli i "Niiiic się nie staaaaało, kochani, nic się nie staałooo".
Otóż stało się. Ludzie nie śpia po nocach bo nie mają na opłacenie rachunków, ZUSu, nawet na piwo niedługo zabraknie, a cała kasa leży na kontach Dotpay,.
Ich zachowanie wydaje mi się zupełnie bez sensu. Szarpanina, zamykanie konta na
Potwierdzam, my też czekamy od 7 września cyzli już... ponad 1,5 miesiąca, przy czym wypłaty w sierpniu, lipcu czy czerwcu były tak samo problematyczne tylko wtedy rekord czekania wyniósł max. 3 tygodnie, teraz jest mega rekord wszechczasów.
- fałszują listy wypłat bo wstawiają daty wstecz czyli masz datę wypłaty 1 dnia, przelewają Ci 30, a w listę wpisują datę 3
Komentarze (151)
najlepsze
To, co może was
Zrobiłem inaczej - pokazałem, że to nie jest
Jakieś rachunki za ich usługi, nazwa sklepu, cokolwiek.
A wy wykopujecie. Łykacie wszystko jak młode pelikany.
O czarny PR wcale nie jest trudno w necie.
Dlatego proszę o dowody.
Choć wiem, że podszyty bezradnym humorem smutku człowieka, który pogodził się z solidną przegraną.
The Game - they lost it.
Widzę, że Dotpay przyjał taktykę stadionową: przed nikim się nie będziemy tłumaczyli i "Niiiic się nie staaaaało, kochani, nic się nie staałooo".
Otóż stało się. Ludzie nie śpia po nocach bo nie mają na opłacenie rachunków, ZUSu, nawet na piwo niedługo zabraknie, a cała kasa leży na kontach Dotpay,.
Ich zachowanie wydaje mi się zupełnie bez sensu. Szarpanina, zamykanie konta na
- fałszują listy wypłat bo wstawiają daty wstecz czyli masz datę wypłaty 1 dnia, przelewają Ci 30, a w listę wpisują datę 3
- brak kontaktu, nie odpisuja na maile
Przenieśliśmy się już do PayU,