Kolejne smaczki Play - kruczek w regulaminie czyli jak P4 łupie swoich klientów.
Dla wszystkich posiadających telefony w play - przydatna informacja z głębi regulaminu. Czyli jak play ma co miesiąc złotą godzinę łupania na kasę każdego ze swoich klientów.
![](https://wykop.pl/cdn/c3397992/krisip_sEo6ZDAzfp,q52.jpg)
- #
- #
- #
- #
- #
- 153
Komentarze (153)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
Zauważ, że abonament jest ofertą typu post-paid, zatem jeżeli następuje nowy okres rozliczeniowy, na początku którego zastrzega sobie ten durny kruczek, ma aż całe 30 dni do końca tego okresu rozliczeniowego, aby
Jestem prawnikiem, czytam mnóstwo umów i pewnie gdyby klient mi taką umowę kazał sprawadzić to kruczek bym znalazł, ale gdybym sam miał taką umowę podpisać z automatu w salonie to na 99% bym takich jaj nie zauważył.
Matko, to przecież
I mylisz się. Przeciętny Kowalski podpisuje miesięcznie mnóstwo umów. Kupując na Allegro, w jakimś sklepie internetowym, instalując oprogramowanie, rejestrując się w serwisach społecznościowych, zmieniając taryfę na Internet.... można długo wymieniać.
Dlatego tak ważne są uczciwe praktyki rynkowe oraz nagłaśnianie i potępianie stosowania kruczków regulaminowych.
Takie sprawy trzeba nagłaśniać, niech wiedzą, że nie damy sobie wkaszę dmuchać [cool]
Pare tygodni temu zmienialem plan taryfowy na taki z darmowym internetem. Oczywiscie miesiąc czekania, mimo, że zlecenie zostało przyjęte dzień przed nowym okresem rozliczeniowym.
Ok, pojechalem na wakacje i dostaje któregoś dnia rano sms: "Zlecenie zmiany planu taryfowego zostało zrealizowane", a że był to x dzień bez neta zaczalem sobie surfowac, przegladac mapy sateitarne okolic itp.
No i przyszedl mi
I mam prośbę do wszystkich opluwających, żeby przestali pieprzyć o gorzkich żalach, bo ten wykop jest iście informacyjny zarówno w formie jak i treści.
Przez postawę typu "zaś ktoś nie czytał umowy" wiele ludzi się zniechęci do wrzutek, które dla wielu z nas są źródłem ważnych, często zakopanych w umowach - informacji.
Mało tego takie znaleziska, niejednokrotnie powodują pozytywne reakcję ze strony firm, których
Wykop raczej z gatunku tych informujących i ostrzegających, bo
EDIT: To nie jest ironia w kontekście autora wpisu, zgadzam się z nim. Po prostu nie miałem dziś bułek na śniadanie.
Może i sobie zapisali w regulaminie, ale żeby było to zgodne z etyką i szacunkiem dla klienta powinno się takie rzeczy jak dodatkowe opłaty itd. oznaczać wyraźnie.
Od pół roku walczę z play.
Zamawiając telefonicznie u konsultanta Play online otrzymałem inny modem iż chciałem.
Reklamacja złożona od razu po odebraniu przesyłki, odsłuchanie rozmowy, odmowna decyzja, reklamacja reklamacji...
No i w końcu moja reklamacja została uznana za zasadną.
Propozycja play parafrazując następująca :
"w zamian że wysłaliśmy panu nie ten modem co pan zamawiał damy panu 1 GB transferu przez 1 miesiąc więcej"
Moja odpowiedź:
"proszę o wymianę
Po prostu brak odpowiedzi w wyznaczonym czasie również jest odpowiedzią.
Ja ostatnio miałem pewną sytuację w orange. Otóż mam taryfę malejącą (im wyższe ostatnie doładowanie, tym niższe stawki na komórki). Dlatego zawsze doładowuję konto za 100 zł co 3 miesiące a nie bawię się w drobnicowe doładowania. Mam jeszcze ~45 zł na koncie a tu nagle dostaję SMSa, że doładowano moje
Tfu, T-Mobile. ;p
Tutaj jasno napisane, że cały proces trwa do godziny.
Nie, żebym sama czytała od deski do deski, też mi się zdarza dużo omijać, ale ostatnio zaczęłam czytać dokładniej - nikt nie zrobi ze mnie głupka jeżeli będę dzwonić do bok w związku z jakąś tam sytuacją bo regulamin będę znać. Albo chociaż mieć przed sobą i wiedzieć gdzie szukać danego zagadnienia.
Czytajmy regulaminy. :)
Cóż, bardziej szkoda mi 500-1000zł niż 30 minut czytania regulaminu.
Jak wam życia nie szkoda to czytajcie regulaminy.