Krótkowzroczny jesteś i nie wyciągasz wniosków. Kiedyś jeden ksiądz (chyba w ramach tv trwam) nagrał piosenkę "chrześcijanin tańczy, tańczy, tańczy...". Zabawna była, cała Polska miała polew. Niemniej właśnie mówiła o tym samy, o czym mówię ja. Chrześcijanin ma być z definicji człowiekiem radosnym i powinien się cieszyć z najbardziej błahych powodów, bo wszystko, co dobre pochodzi od Boga.
Jeżeli już stawiasz się w roli Boga-Ojca, to gdybyś nauczył swojego syna grać w
Widać, że nie rozumiesz idei chrześcijaństwa. Bóg daje ludziom talenty, a oni mają obowiązek z nich korzystać na Chwałę Bożą. Jedni mają talent do organizacji datków na ubogich, następny świetnie robi strony www i założył portal o Ewangelii, a inni żonglują. Ten człowiek dostał talent od Boga (tak uważa) i go wykorzystał. A teraz "reklamuje" łaskę, którą uzyskał i pokazuje Bogu, że nie zmarnował talentu. Jeżeli ktoś wygra turniej Mario Bros. -
Żonglerka jest świetnym ćwiczeniem , służącym synergii prawej półkuli mózgu, odpowiadającej za skojarzenia abstrakcyjne i lewej półkuli mózgu , zajmującą się logicznym myśleniem. Podobno lepiej wpływa to na możliwości pamięciowe, tak więc jeżeli ktoś chce się nieco poprawić w tym elemencie, powinien zająć się żonglerką :)
Jeżeli wg was koleś opanował tylko podstawy, chciałbym i ja "tylko " takie podstawy posiąść. Całkiem niezły dodatkowy zarobek na wrocławskim rynku miałbym gwarantowany :]
FrAnSiS nie wiem jak jest u mnie z synchronizacją półkul, ale wystarczy szybko ruszać oczami na boki i zamiast napisów widzisz kolorowe paski, a wtedy już nietrudno wymienić kolory :P taki czit ^^
Komentarze (60)
najlepsze
Co będzie następne? Granie w Super Mario dla Jezusa? Jeżdżenie na rowerze dla Jezusa? Układanie domków z kart dla Jezusa?
Rozumiem, że dla Jezusa można wykonywać czynności takie jak odprawianie mszy, tworzenie portalu o Ewangelii lub pomaganie ubogim, ale żonglowanie?
Jeżeli już stawiasz się w roli Boga-Ojca, to gdybyś nauczył swojego syna grać w
Jeżeli wg was koleś opanował tylko podstawy, chciałbym i ja "tylko " takie podstawy posiąść. Całkiem niezły dodatkowy zarobek na wrocławskim rynku miałbym gwarantowany :]