Masz teraz ok. 40 lat? Jeśli tak, to w latach 90. mogłeś mieć takie LEGO

Wyrastając z LEGO System często wpada się w sidła serii Technic. Jest ona znana m.in. z wielu zestawów oferujących ruchome części i przeróżne funkcjonalności. Wśród nich znajdują się także duże i nierzadko skomplikowane modele super samochodów klasy GT!

[Helix]

Masz teraz ok. 40 lat? Jeśli tak, to w latach 90. mogłeś mieć takie LEGO

nie mogłem, bo nie było mnie na nie stać

[Helix]

@Helix: zestaw jaki kupili mi rodzice na urodziny ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[wokeulski]

@Helix: największy jaki miałem to taki, dostałem od babci na gwiazdkę, jeden z najlepszych prezentów w życiu. Teraz stoi na szafce 1.5 m ode mnie.

[Brutus66]

jeśli w latach 90 mogłeś mieć takie Lego to twoi starzy byli ustawieni dzięki rodzinie która nachapała się po upadku komuny czyli albo rodzina była w partii albo rodzice wprost partyjni
dla dzici z plebsu były patyki

[teh_m]

czyli albo rodzina była w partii albo rodzice wprost partyjni

@Brutus66: Była jeszcze jedna opcja: Mieszkałeś na południu Polski i miałeś rodzinę w USA. To jest, zresztą, odpowiedź na to, dlaczego podkarpackie i małopolskie wioski są tak odwalone, chociaż to niby Polska B.

Pierwszy zestaw Lego dostałem w 1987 roku - rodzice kupili mi pod choinkę w Pewexie za dolary, które przysłała babcia:

[Altar]

@tecza: A ja miałem LEGO i Machboxy, chociaż moja rodzina nie była w PZPR, ani się nie nachapali po komunie. Ojciec miał dobry zawód, własny zakład i był przedsiębiorczy. Gość p------i, bo ma kompleksy.

[sloniasek]

Lego Castle to było coś w tamtych latach.

[miklo]

Dzieciaki znajomych rodziców (dentyści i wujostwo pracujące w DE) miały takie zestawy po kilkaset elementów, tyle tego mieli że trzymali w wiadrach. Dla mnie były te malutkie zestawiki ale i tak zabawy było ogrom. Good times

[maniutkas]

Dla mnie atrakcją było wtedy dotykanie katalogu klocków Lego

[QuickCharger]

Moich rodziców ledwo było stać na zestaw z targowiska ściągnięty z Niemiec, karocy z pięcioma końmi i czterema rycerzami, a takiego technica to mogłem sobie z kartonu wyciąć i posklejać.

[ciekaweklocki]

@QuickCharger: pewnie i on musiał być wtedy bardzo drogi. Ciekawostka - nawet największe zamki z tamtych czasów miały maksymalnie 4 konie, a Twój zestaw (nr katalogowy 6055) miał aż 5 rumaków ( ͡° ͜ʖ ͡°)
To zestaw z 1987 roku:
https://www.bricklink.com/v2/catalog/catalogitem.page?S=6055-1#T=S&O={%22iconly%22:0}

[QuickCharger]

@ciekaweklocki: no dokładnie taki. 1987? To raczej z Pewexu był. W każdym razie ten zestaw (z brakującymi klockami) wciąż jest u moich rodziców w szafie. Musieli wydać na ten zestaw miesięczną pensję, żeby się pokazać swoim sąsiadom, bogatym lekarzom, którzy kupowali takie klocki swoim córkom co miesiąc, a ja czasami do nich chodziłem się tym bawić. Ciekawe doświadczenie w środku PRLu, jak wchodzę do pokoju koleżanki, a ona wyciąga dwa

[andrewt]

najdroższy zestaw jaki dostałem od rodziców na urodziny. Pamiętam, że tata i tak mocno się szarpnął żeby mi to kupić...

[KarmazynowyAstrofizyk]

@andrewt: miałem tego, zajebisty był.

[LiczbaPi]

Model z obrazka (8880) kosztował w 1994 roku 130 USD, na złotówki, licząc 22% VAT to 360 zł, w czasach gdy średnia pensja wynosiła 532 zł. Ja parę lat później za pasek na świadectwie dostałem model 8277. Na tamte czasy był to gigantyczny zestaw (choć uboższy w techniczne elementu) i z tego co widzę to oryginalnie w 1998 kosztował w przeliczeniu na złotówki 170 zł, co przy średniej pensji około 1250 też

[ciekaweklocki]

@LiczbaPi: relacja zarobków w PLZ, a nawet w PLN przez pierwsze lata w stosunku do cen LEGO w Polsce była tragiczna... Przykładowo, w 1995 r. Zamek Króla Lwa kosztował 330 zł
https://ciekaweklocki.pl/ciekawostki/ile-kiedys-kosztowalo-lego/

[mike-se-378]

@LiczbaPi: w 1995 mialem komunie - ten model kosztowal wtedy 8 milionow (800zl) w pewexie , ja uzbieralem wtedy tylko 6 i nie dalem rady dozbierac

[schuba]

Pamietam te zmaltretowane katalogi lego przewertowane setki razy. niestety supercar 8880 nadal ciutes za drogi ;)