Chińczycy zadeklarowali współpracę, chociaż ich wcześniejsze zapewnienia budzą wątpliwości.
Czyli wiadomo: wypuśccie statek, śledztwo my ogarniemy. I za parę miesięcy wyniki śledztwa: no marynarz pomylił guziki i zamiast guzika do podgrzewania ryżu w kuchni, nacisnął guzik od kotwicy. Po zejściu na obiad i stwierdzeniu, że jest zimny, natychmiast podniesiono kotwicę i włączono grzanie ryżu ( ͡°͜ʖ͡°)
@MorzeNiczyje: spróbuję buję wyjaśnić: polski, dajmy na to, statek se popyla po Bałtyku. Akurat jest w okolicy jakichś rosyjskich kabli czy wuj wie czego. Wtedy czyjaś łódź podwodna je rozwala i spokojnie odpływa. Rosjanie stwierdzają obecność polskiego statku i go zatapiają.
Możliwe? Nie. Bo w politykę bawią się ludzie, których nie ponoszą emocje
Komentarze (35)
najlepsze
Czyli wiadomo: wypuśccie statek, śledztwo my ogarniemy. I za parę miesięcy wyniki śledztwa: no marynarz pomylił guziki i zamiast guzika do podgrzewania ryżu w kuchni, nacisnął guzik od kotwicy. Po zejściu na obiad i stwierdzeniu, że jest zimny, natychmiast podniesiono kotwicę i włączono grzanie ryżu ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Jednocześnie nie wierzę w nic co ogłosi CCP.
Jeśli powiedzą że sabotaż, to się coś rozwaliło.
Jeśli powiedzą że wypadek, to sabotaż.
spróbuję buję wyjaśnić:
polski, dajmy na to, statek se popyla po Bałtyku. Akurat jest w okolicy jakichś rosyjskich kabli czy wuj wie czego. Wtedy czyjaś łódź podwodna je rozwala i spokojnie odpływa. Rosjanie stwierdzają obecność polskiego statku i go zatapiają.
Możliwe? Nie. Bo w politykę bawią się ludzie, których nie ponoszą emocje
Nie ma paniki , naprawimy.
Po takiej akcji całość powinna być sprawdzona pod kątem obecności obcych urządzeń. W okolicy powinny być wzmożone patrole.
Zahaczyli kabel, yi pęk.
Komentarz usunięty przez autora