Chiny grożą cłami na europejskie auta. UE sama sobie zgotowała ten los
Krótkowzroczność Unii Europejskiej doprowadziła do trudnej sytuacji. Chiny zaczynają rozdawać karty, a Stary Kontynent patrzy.
NaMasce z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 68
- Odpowiedz
Krótkowzroczność Unii Europejskiej doprowadziła do trudnej sytuacji. Chiny zaczynają rozdawać karty, a Stary Kontynent patrzy.
NaMasce z
Komentarze (68)
najlepsze
Przypominam Xiaomi SU7 auto z ponad 100kw baterią kosztuje w Chinach 120-180K PLN w zależności od wersji a są tylko 3 wersje Zwykła, PRO i MAX ...
Tak więc zamiast auta za 220K MAX dostaniemy MAX za 350K-400K PLN xD
Dziękujemy
TESLA 3 ma gorszą baterię, ale to pewnie się zmieni od 2025 jak wejdzie nowa Y w nowej technologii ogniw.
Na jakie europejskie auta? Przecież te co się tam jakkolwiek sprzedają, są produkowane na miejscu.
Luksusowe sprowadzane z Europy i tak już są zajebiście opodatkowane
Od tego roku już to widać że Chińczycy już nie mają takiego Hype na auta zagraniczne które kojarzyły się z wyższym statusem społecznym i prestiżem. Teraz jest to w drugą stronę i niemile widziane.
Nigdy nie było. Żadna europejska marka ji mogła tak po prostu sprzedawać tam samochodów. Zawsze musiało się to odbywać za pośrednictwem chińskiej firmy i pod kontrolą rządu. Dlatego nie rozumiem dlaczego wszyscy mają problemy o te cła? Trzeba ich odciąć i tyle