Co dalej ze 180 czołgami z Korei? Umowa bez podpisu
Wbrew zapowiedziom umowa na kolejne dostawy nie zostanie podpisana szybko; pod znakiem zapytania są też plany produkcji czołgów K2 w Polsce informuje w piątek "Rzeczpospolita".
rybak_fischermann z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 119
- Odpowiedz
Komentarze (119)
najlepsze
https://www.google.com/search?client=opera&q=na+nas+nie+stać&sourceid=opera&ie=UTF-8&oe=UTF-8#fpstate=ive&vld=cid:43fdff6f,vid:U1fGXjdcbXM,st:0
Komentarz usunięty przez autora
Co dostała Polska za zakup K2? ZERO. Czołgi potrzebują: amunicji, części zamiennych, transferu technologi do modernizacji, integracji z krajowym system więc wariantu PL, bazy serwisowej, bezy szkoleniowej. Polska kupiła czołgi K2 po cenie z półki. I to wszystko musi zapewnić sobie sama. To generuje tak ogromny koszt, że nas nie stać i tu już jest kolejny problem.
Co dostali Koreańczyki za K2? Dużo. Mieli giga problem. Kończyło im się zamówienie dla Koreańskiego wojska. A nikt na świecie nie chciał kupić ich czołgów. To oznaczało, że by musieli likwidować nie rentowe fabryki albo płacić za ich nic nie robienie. Pojawia się Polska. Zapewnia im pracę na kolejne lata. Co więcej. Korea nie musi robić offsetu. Nie musi cześć zarobionych pieniędzy inwestować w Polsce. Kupując nam np. fabrykę amunicji. Co więcej, Polacy nie zapewniła sobie produkcji części eksploatacyjnych oraz amunicji. Więc wszystko im sprzedadzą. Polacy nie wymagali by postawić im ASO. Więc Polacy też i za serwis zapłacą. A to oznacza, że Koreańczyki zarobią na jednym czołgu więcej niż to za ile go sprzedali. Ktoś napisze, że Korea dała możliwość produkcji w Polsce. I tu jest kolejna imba. Bo Polaki nie stać na to. Co więcej Polska z najlepszej pozycji do negocjacji, teraz ma najgorszą. Z nikt nie chce kupować K2 do Polska potrzebuje rzeczy do obsługi K2 bo pierwsza umowa ich nie zawiera. W tym brak pojazdów towarzyszących. Kora nic nie musi. To Polska jest od nich uzależnienia teraz. Korea ma spokój z produkcją na kilka lat. To może sobie na spokojnie szukać innych klientów. A to Polacy muszą im płakać pod drzwiami, bo bez Korei czołgi nie będą działać. To Korea nie chce nic dać od siebie, nie chcę dać zniżek.
Zakup
@N331: myślę, że wynegocjowana łapówka za tak niekorzystny dla Polski kontrakt była całkiem pokaźna ( ͡° ͜ʖ ͡°)
dostać to możesz prezent od mamy, za wszystko płaci kupujący, to czy kupujący dostanie daną technologię w offsecie uzależnione jest często od wielkości zamówienia i tego czy sprzedający chce mu ją w ogóle
@killuawykop: mamy dosłownie lądową granice nie tylko z Rosją, ale też z Białorusią. Mogą wjechać do Warszawy jak do siebie i nie mamy nic żeby ich zatrzymać.