nie rozumiem po cholerę wtrącać się w nieswoje życie i zmuszać kogoś do przeżycia. Jeśli nikomu krzywdy nie zrobi (tak jak patusy co planują s---------o przez wjechanie rozpędzonym autem w inne auto) to nie widzę potrzeby wtrącania się, o jeśli nie chce się brać odpowiedzialności za czyjeś (dalsze) życie.
@KokosowyEksplorator: bardzo duży procent niedoszłych samobójców, którzy przeżyli skok z mostu, mówił, że żałowali swojej decyzji w momencie spadania, więc statystycznie lepiej jest samobójcę uratować niż nie (zwłaszcza tu, w przypadku skoku - bo jak ktoś się nałyka tabletek to istnieje szansa że skończy jako warzywo), natomiast na filmiku to ja myślę po prostu że zadziałał instynkt a nie jakieś długotrwałe procesy myślowe że trzeba mimo wszystko wtrącić się w
@mpetrumnigrum: Przeważnie to nie jest ich „trzeźwa”, racjonalna decyzja, tylko działanie w wyniku „chwilowych”, skrajnych emocji, powstałych przez sumę złych doświadczeń w kooperacji z brakiem wiary w siebie. Moja dawna przyjaciółka, 2 próby samobójcze, a) tabletki - oiom, płukanie żołądka, b) próba zagazowania w domku na działce- szybka reakcja cioci i brak konsekwencji. Zła relacja z matką, brak ojca, przy którymś badaniu mega nieprofesjonalna opinia lekarza „zostało Pani 10 lat
@1hit1kill: Nie chciała się zabić tylko zwrócić na siebie uwagę, typowa amatorka jak 90% prób. Chęć zwrócenia na siebie uwagi, ktoś kto chce umrzeć robi to tak jak powinno być (▀̿Ĺ̯▀̿ ̿)
Byłoby mniej cyrków jakby eutanazja była legalna i dostępna. Twoje życie twój wybór, a nie jakieś zasłanianie się Jezuskiem czy inną religia która nie istnieje. No chyba że widziałeś UFO . . .
@Claymore_: Dokładnie, 100 procent racja, nie wiem za co minusy, mam nadzieję, że za paręnaście czy parędziesiąt lat będzie już legalna bym mógł odejść na własnych warunkach kiedy będę chciał nie cierpiąc i nikomu nie przeszkadzając. To najbardziej humanitarne rozwiązanie, szczególnie jeśli nie chce się cierpieć, bo choruje się na nieuleczalna chorobę czy jest się już tak starym, że życie to ciągły ból. Może kiedyś zmądrzejemy i będzie legalna jak
Ksiądz na religii chciał dzieciom wytłumaczyć pojęcie "cudu". - Dzieci, pewien pan wchodzi na dach założyć antenę i spada na ziemię, bo się pośliznął, Ale nic mu się nie stało, przeżył. Co to jest? Nikt się nie odzywa tylko Jasiu mówi do księdza: - Przypadek. Ksiądz na to: - No tak Jasiu ale nie o to mi chodzi. Ten pan wraca na dach i znowu spada i nic mu się nie stało. Co to jest?
@vartan: Był taki kawał że babka chciała skoczyć z mostu i podchodzi żul i się pyta czy mu się przed skokiem nie odda bo jej i tak wszystko jedno. Ona kategorycznie odmówiła to on stwierdził że w takim razie poczeka na dole na nią.
Komentarze (122)
najlepsze
Chyba że jest się Chińczykiem ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Przecież on chce się zabić to poco mu przeszkadzać?
Moja dawna przyjaciółka, 2 próby samobójcze, a) tabletki - oiom, płukanie żołądka, b) próba zagazowania w domku na działce- szybka reakcja cioci i brak konsekwencji.
Zła relacja z matką, brak ojca, przy którymś badaniu mega nieprofesjonalna opinia lekarza „zostało Pani 10 lat
Czytałem raz o chłopie co 7 razy skakał i za każdym razem przeżywał
- Dzieci, pewien pan wchodzi na dach założyć antenę i spada na ziemię, bo się pośliznął, Ale nic mu się nie stało, przeżył. Co to jest?
Nikt się nie odzywa tylko Jasiu mówi do księdza:
- Przypadek.
Ksiądz na to:
- No tak Jasiu ale nie o to mi chodzi. Ten pan wraca na dach i znowu spada i nic mu się nie stało. Co to jest?