Państwo może wspierać budownictwo społeczne. "Zamiast dotacji kredytów"
Państwo powinno inwestować publiczne pieniądze we wsparcie budownictwa społecznego poza metropoliami - ma wtedy kontrolę nad tym, gdzie powstają nowe mieszkania - napisał na platformie X wiceminister funduszy i polityki regionalnej Jan Szyszko.
LongWayHome z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 102
- Odpowiedz
Komentarze (102)
najlepsze
Ale irytujący są tacy ludzie jak ty nauczeni tego, że "nic się nie da".
Zasrany PRL przeżarty korupcją potrafił wybudować mieszkania dla masy Polaków a nowoczesna Polska ma problem wylać trochę betonu i ułożyć na tym pustaki. Gdzie my w ogóle chcemy jakieś elektrownie atomowe budować skoro z tym są
Albo niech miasta budują mieszkania a budżet centralny to dofinansuje.
Nie ma idealnego rozwiązania mieszkania same mimowolnie idą do góry kredyty od państwa tylko pogłębiają wzrost cen a jak państwo zacznie budować to ceny firmy budowlanych wystrzelą w kosmos jak i materiałów.
To odciąży największe miasta dzięki czemu ludzi w większych miastach będzie mniej, a zainteresowanie na mieszkania w pipidówach będzie większe, więc potrzeba na mieszkania nie będzie taka duża.
Dodatkowo wchodzą w gre takie czynniki jak mniejsze zagęszczenie transportu samochodowego bo pracując zdalnie nie trzeba dojeżdżać.
No
@Qullion: to na poważnie argument? Takie opinie to mają ludzie poniżej 25 lat, a nie dorośli ludzie z dziećmi.
@Qullion: ale to nie o to chodzi.
hmm...
Sąd Najwyższy, Trybunał Konstytucyjny, Najwyższa Izba Kontroli, Biblioteka Narodowa, Sejm, Senat, Sztab Generalny WP, Główny Urząd Statystyczny, Narodowy Bank Polski, Polska Wytwórnia Papierów Wartościowych, od wuja uczelni wyższych, instytutów naukowych, muzeów narodowych i ministerstw.
Spokojnie połowę byś mógł przenieść do miast 100k mieszkańców bo poza garstką dyrektorów cała reszta to urzędnicy na gównianych pensjach, którzy by się chętniej przenieśli gdzie
Jak naprawić rynek mieszkaniowy
1. Żadnych preferencyjnych kredytów, żadnego budownictwa socjalnego.
2. Kupiłeś se drugie mieszkanie - podatek 20%. 3cie i kolejne 35%. Bez wyjątków.
3. Podatek od pustostanu - masz mieszkanie w mieście powyżej 20k mieszkańców i nie wynajmujesz? płać podatek - 5 złoty z metra miesięcznie.
Jak słyszę "budownictwo społeczne", to juz widzę Dżessiki z Brajankami, które nie zarobiły nic, nie zapłąciły nawet 1zł podatku i żyją na koszt was frajerzy, którzy spłacacie swój kredyt i bedziecie jeszcze płącić na mieszkanie "pokrzywdzonych".
a w Warszawce to co powinni od dawna zrobić: Poprowadzić jeszcze dwie albo więcej linii metra na niezamieszkałe obrzeża. To są działania realnie obniżające koszty mieszkań
No a jak dotacje to tylko do nieruchomości na wsiach, niech deweloperzy się zesrają ( ͡° ͜ʖ ͡°)
a to nie jest taki głupi pomysł, bo dzięki temu też ceny w miastach polecą
@chigcht: nie ma czegoś takiego jak niezamieszkałe obrzeża w Warszawie ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Metro na Kobiałkę się nie kalkuluje, nie dostaniemy dotacji z UE na niezasadną inwestycje z potokami które obsłuży tramwaj
@imdejv1: Tak a co w tym dziwnego?