Prawda o biznesowych influencerach - Dawid Pałka od mBanku obnażony ( ʖ )

Pan Dawid Pałka, ten od 4m i zakładania konta na 5 minut przez zamknięciem prześwietlony. Zrobiłem podobny research samemu już jakiś czas temu, bo gość na kilometr śmierdział fake guru - cóż za zaskoczenie ( ʖ )

[chilon]

Jak dla mnie typ nie różni się od pierwszego lepszego MLMowca z kupioną farmą botów do łapania frajerów, ale co ja tam mogę wiedzieć ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[Leniek]

@chilon: czepiasz się, jego hobby jest zakładanie biznesów a nie zarabianie na nich

[ocokamann]

@chilon: Prada jest taka, że Pewnie połowa wykopów go lajkuje na różnych SM ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[jerzy_s]

Jedno słowo o tych wszystkich biznesowych influencerach - pozerstwo.

Drugą ciekawą kliką jest grupa z uczelni Koźmińskiego. Jest to chyba najbardziej przehajpowana uczelnia. Jak widzę że ktoś się chwali czymkolwiek z tej uczelni to wiem, że nie należy traktować go poważnie.

[katopa]

@jerzy_s przehajpowana? Przecież każdy wie że to szkola dla debili, bananów które były za tępe zeby dostać się na UW, czasem i UKSW xD

[jerzy_s]

@katopa: a na wykładowców biorą właśnie takich influencerów. Prywatne uczelnie w Polsce to kpina

[mbn-pl]

Ludzie lubią wierzyć w takie brednie. Prawdziwi ludzie biznesu nie mają czasu na robienie show na tiktokach i wypisywanie motywacyjnych idiotyzmów na LinkedIn (w ogóle tam to można raka dostać, przecież tam pisze się te korpo-brednie tylko z potrzeby zaistnienia w swojej korporacji).

[MilionoweMultikonto]

@mbn-pl: najzabawniejsze jest to że teraz na LinkedIn wszystkie te brednie piszą praktykanci za pomocą chata gpt xD portal dla #!$%@? biznesowych, które z 30 letnim opóźnieniem odkryły Internet xD

A tiktok to już swoją drogą, chociaż nie da się ukryć że jest tam mnóstwo imbecyli gotowych włożyć swoje oszczędności w piramidy finansowe, więc kasę robi się banalnie łatwo.

[jamajskikanion]

@mbn-pl: do tego żaden prawdziwy człowiek biznesu nigdy nie nakieruje cię na dobrą ścieżkę bo wie że jesteś dla niego konkurencją. To nie jest mlm xd

[UznanyEkspert]

Gość robił internetową drame, bo nie mógł otworzyć rachunku i wpłacić rzekomych 4 milionów na 5min przed zamknięciem oddziału, a w rzeczywistości okazuje się, że nie dostałby nawet 5tys w bocianie?

[CzekistaPutin]

@UznanyEkspert: Takich mamy biznesmenów

[l1pka]

@UznanyEkspert przecież to śmierdziało fejkiem

[h86Ilk]

Ciekawa analiza "influencera od 5 minut przed zamknięciem banku". Dobra robota.
Zaś pan Dawid Pałka pracuje intensywnie nad efektem Streisand. Równie dobra robota.

[let_it_be]

@h86Ilk: mam nadzieję, że zuchwałość pana Pałki tym razem da mu cenną lekcję pokory, bo kreuje się na niewiadomo kogo, a chłop po prostu jest niepoważny.

[tengo_razones]

Jak gdzieś idę po coś i mi mówią że się nie da podając sensowny i legitny powód to wychodzę życząc miłego dnia. Przyjdę ponownie. Świat się nie wali.
A tutaj jedt zjeb który celowo przyszedł testować system a Grażynka w kasie miała się zmoczyć na sam jego widok. I nie pykło - Grażynka się nie zmoczyła, bank tym bardziej xd

[pogromca_kucy]

@tengo_razones o ile historia była prawdziwa

[leon-san]

mi mówią że się nie da podając sensowny i legitny powód

@tengo_razones:
powiedz to PGNiG. Jak chciałem przepisać licznik na siebie, a była jeszcze GODZINA czasu, to twierdzili że nie zdążą. Mimo, że miałem ze sobą wypełniony formularz. Godzina!
Za czwartym razem, po 2,5 miesiąca stwierdziłem, że nie wyjdę aż zostanę obsłużony lub dostanę na piśmie potwierdzenie odmowy wykonania czynności służbowej.
I wiesz co? Dało się wszystko zrobić w 15

[LordAxe82]

Jprdle typ jest zerem

[piotreeek87]

Niby pałka, a miękki fiutek...

[Krupier]

Nie będę ujawniał prywatnej korespondencji, ponieważ jest ona prywatna,

Przecież to jego korespondencja, może to zrobić i nawet powinien.

[Krupier]

@Bijelodugme działa, działa. To jego korespondencja, może ja ujawniać, a z pewnością nie zawierała poufnych informacji, a nadawca w żaden sposób nie zastrzegl, że nie wyraża zgody na udostępnienie.

[Krupier]

@_aqq jak zaznaczy ci, że sobie tego nie życzy to nie możesz.

Tzn. możesz, nikt ci nie zabroni. A on może cię pozwać. Jak w każdym sporze cywilnym.