Zwolnili ją tuż przed emeryturą. Nie znała tego przepisu, teraz nie ma za co żyć

Pani Ewa, położna z Krosna, po 35 latach pracy została zwolniona tuż przed emeryturą. Dyrektor szpitala wykorzystał prze

[Silvia_Torque]

@Murasame:

Nie warto dla pracy się poświęcać, zarywać nocek

Chyba ze na własny rachunek.

[D_Prz]

@Murasame: i tak i nie, zawsze takie jednostronne artykuły mnie wkurzają, Pani ma problemy ze zdrowiem i to jest zrozumiałe, ale jeśli ktoś jest na bardzo długim zwolnieniu, nie kontaktuje się z pracodawcą, nie informuje o dalszej sytuacji to czemu się dziwi? pracodawca musi zabezpieczyć stanowisko ma na nim jakaś osobę na zastępstw która również chce znać swoją przyszłość aby móc ją zaplanować, a Ty jako pracodawca masz zablokowany etat

[chlopiec_kucyk]

na trzy lata przed emeryturą

Trochę naciągnięte że tuż przed emeryturą

[Chris_Karczynski]

@chlopiec_kucyk: teraz jej już nikt nie zatrudni, ale z drugiej strony może nie jest zdolna do pracy skoro tak długo była na zasiłku reanimacyjnym. Może chciała go ciągnąć aż do emerytury? A może faktycznie była chora.

[Gozd]

teraz jej już nikt nie zatrudni, ale z drugiej strony może nie jest zdolna do pracy skoro tak długo była na zasiłku reanimacyjnym. Może chciała go ciągnąć aż do emerytury? A może faktycznie była chora.

@Chris_Karczynski: l4 max 6 miesięcy, potem fundusz rehabilitacyjny max 13 miesięcy potem jest renta z opcją pracy lub całkowitym zakazem. I tak do emerytury. Z tym, ze renta dla osoby niezdolnej do podjęcia pracy to

[annece]

Babka przeciągała na maksa zwolnienie, nawet potwierdziła, że wróciłaby wcześniej gdyby wiedziala, że mogą ją za to zwolnić.

[ksiak]

@annece: wróciłaby wcześniej z o dwóch kulach co jest napisane w artykule. Nie wiem jak sobie wyobrażasz pracę położnej która nie może samodzielnie chodzić.

[Willy666]

@annece sama sobie tych zwolnień nie wypisywała…

[gieroj777]

może myślała, że aż do emerytury na tym świadczeniu się dobuja albo rentę wywalczy

[hijack5671]

Nikt mnie nie informował, że mogę zostać zwolniona. Gdybym wiedziała, że tak się to skończy, to nie zgodziłabym się na półroczny zasiłek. 
O swoją dupe trzeba dbać samemu.

[text]

@hijack5671:
Swoją drogą ciekawe, że mozna zwolnić kogoś jak choruje i zostawić bez środków do życia, a jak ktos mieszka i nie płaci przez rok czy 2 (czyli KRADNIE), to jest chroniony przed wyjebką nawet mając pracę XDDDDDDDDDDDDD

[karer]

Swoją drogą ciekawe, że mozna zwolnić kogoś jak choruje i zostawić bez środków do życia

@text: nie mozna. Jesli zwolnisz kogos tak to ZUS wyplaca chorobowe do konca trwania zwolnienia czyli do momentu az jestes w stanie podjac prace.

[nastarkill]

tu raczej byl jakis konflikt, matka rocznik 55, ciagle do niej wydzwaniaja czy nie chce wrocic na oddzial i dyzurów porobić bo brakuje. Pracy nie moze znalezc bo fama poszła o niej.

[cavird]

@nastarkill: no u mojej matki podobnie, tylko z tą różnicą, że emerytura już jest normalnie n a etat pracowała jeszcze dwa lata, a teraz w szpitalu na zleceniu wybiera sobie ile dni chce przyjść do pracy. Obstawiam, że wygadała komuś, że nie zamierza wrócić i w razie czego będzie ciągła do emerytury i tak wyszło.

[nastarkill]

@cavird: matka robi paliatywy domowe, bo lubi z ludzmi pracowac i jeszcze ma na to sile.

[4ntymateria]

pani ewa NIE MIAŁA POJĘCIA że pasowałoby dać znać co i jak po ponad rocznej nieobecności w zakładzie pracy, lmfao

[h.....o]

@4ntymateria: A skąd niby taka pracownica systemu opieki zdrowotnej z trzydziestoletnim doświadczeniem miałaby wiedzieć, jakie są skutki życiowe dłuższej choroby.

Ona nie ma się interesować prywatnymi sprawami pacjentów, pilnie potrzebna w socjalnym zweryfikować jakie kawki i czekoladki dzisiaj wpadły.

[Zielonkamimowoli]

Też mnie tak kiedyś wywalili, tyle że ja nie zamierzałem wracać, ale jak dostałem papier to mnie trochę taki smutek ogarnął, że nikt nawet nie zadzwonił.

[orzeszkiy]

@Zielonkamimowoli Ale to jest właśnie patologia polskiego prawa pracy, prawo nie wymaga praktycznie nic od pracodawcy, dając mu za to duży wachlarz możliwości wypieprzenia niewygodnego pracownika bez ostrzeżenia. W Holandii w takim przypadku pani musiałaby być parę razy na piśmie ostrzeżona o takiej możliwości za wczasu, do tego byłaby zapraszana na rozmowy z pracodawcą i ewentualnie zakładem ubezpieczeń.
W NL nie musisz znać każdego przepisu, aby być świadomym swoich praw, najważniejsze

[puto]

Umowa o pracę tak stabilna ¯\(ツ)/¯ swoją drogą w dzisiejszych czasach żeby sobie radzić trzeba się skupiać na znajomości przepisów a nie na pracowaniu i dostarczaniu wartości dodanej ¯\(ツ)/¯ nie odwrotnie xD

[andrej2]

Umowa o pracę tak stabilna ¯\(ツ)/¯

@puto: no a nie? Pracodawca czekał na nią rok

[andrej2]

bo wcześniej nie mógł ( ͡° ͜ʖ ͡°)

@puto: na tym właśnie polega stabilność UoP; to umowa o pracę a nie o dożywotnią opiekę czy adopcję i trzymanie komuś wakatu do kiedy chce xD Rok dla jakiejś prywatnej małej firmy (a nie państwowego molocha jak tutaj) to i tak bardzo dużo. Potem zdziwienie że kilkuosobowa firma trzyma ludzi na zleceniach albo B2B, bo pracodawca względem pracownika

[Luciferrrro]

Wiele osób zarzuca w komentarzach, że chciała sobie przesiedzieć na zwolnieniu do emerytury. W takim wieku kontuzja kolana to praktycznie kalectwo i ciężko wrócić do pracy fizycznej, a położna dużo robi fizycznie. Całe życie się płaci niemałe składki i podatki, więc ciężko krytykować kogoś, że przed emeryturą korzysta ze zwolnień ile się da, żeby choć trochę odbić sobie to co się wpłacało przez 35 lat pracy.

[h.....o]

@Luciferrrro: Gdyby tylko renty istniały...