Problem z Kargulem na planie "Samych swoich". "To było żałosne"

Pod koniec życia Władysław Hańcza, czyli legendarny Kargul z filmu "Sami swoi", ani na moment nie zwolnił tempa — regularnie pojawiał się na scenie i przed kamerami. "Moja zachłanność wynika z pośpiechu. Kto wie, co komu pisane? Przepowiedziano mi, że umrę w 72. roku życia, niewiele czasu zostało, b

[autotldr]

To najlepszy tl;dr, jaki mogłem zrobić, oryginał zmniejszony o 67% (jestem botem)

Dalszy ciąg materiału pod wideo Zgodnie z wolą rodziców Władysław Tosik (który później zmieni nazwisko na Hańcza) miał zostać inżynierem włókiennikiem, a wykształcenie w tym kierunku zdobywać na uniwersytecie w Belgii.

Ale kiedy nieprzewidziane wypadki pokrzyżowały te plany, nie ubolewał uznał, że jeśli za rok nie uda mu się wyjechać z kraju, rozpocznie po prostu studia na politechnice, a żeby jakoś wypełnić