To trening z przytomną osobą, w rzeczywistości w trakcie podnoszenia te nogi by się rozeszły na boki i nie stawiały oporu. Ranger roll dużo bardziej odnosi się do rzeczywistości. Raz musiałem wnieść takie zwłoki piętro wyżej i mimo obejrzanych filmików oraz braku doświadczenia to wiem jedno, doświadczenie gra główną rolę.
Ciekawe czy z dobrze ubitym 90-kg facetem-strażakiem też tak by gładko poszło bo laseczkę ~50kg to ja mogę nawet podrzucać bez jakichś specjalnych trików...
#truestory @NieWiemWiecSieWypowiem: Mam z tym osobiste doświadczenie. Gdy byłem w liceum, urządzono próbną ewakuację pożarową połączoną z ćwiczeniami straży pożarnej. Na ochotnika zostałem wtedy jako "ranny", którego wynosili na noszach. Strażacy wpadli w pełnym rynsztunku (ok. 20–25 kg sprzętu licząc butle tlenowe) i z powodu, że zdecydowanie nie ważę 50 kg na nosze "przetransportowałem" się sam.
bo laseczkę ~50kg to ja mogę nawet podrzucać bez jakichś specjalnych trików…
@tr0llk0nt0: Jak to "wbrew pozorom"? Od trzymania sikawki, przez rozwalanie drzwo toporem po wynoszenie ludzi, a to wszystko w ciezkim ekwipunku. Kto niby myśli, że fach strażaka nie wymaga tężyzny fizycznej?
g---o prawda nieprzytomny człowiek jest wiotki jak guma przez co wydaje się cięższy 2 razy i tak łatwo by nie poszło. przykład dam ostatnio moja siostra zemdlała przy mnie waży 67kg ja ważę 96 i jestem dość wysportowany i pomimo że ją chwyciłem od razu to nie byłem w stanie jej utrzymać
@nemo007: Nie byłem w stanie utrzymać swojego chorego taty. Skóra, kości ok 50 kg. Wyjeżdża z mocnego objęcia, łapiesz mocniej- dusisz. Transport wydawałoby się krótki. Z WC na łóżko. Pojechał na kocu....
Babka widać że sztywno trzyma kark. U osoby nieprzytomnej byłby luźny i głowa byłaby opadnięta ku dołowi. Oczywiście dla osoby bez urazów nic to by nie groziło. Gorzej jak miałaby uszkodzone okolicę kręgów szyjnych, to wtedy najprawdopodobniej by ją to zabiło, albo sparaliżowało.
@krzywy_odcinek: Bo t nie jest sposob na przeniesienie kogos szybko, np kogos kto zatrul sie dymem, lub kogos kto lezy w niebezpiecznym miejscu. A nie ofiar wypdakow.
@Borealny: Tonie jest sposob na przeniesienie kogos szybko, np kogos kto zatrul sie dymem, lub kogos kto lezy w niebezpiecznym miejscu. A nie ofiar wypdakow.
Komentarze (76)
najlepsze
Ona nie będzie się puszczać od tyłu.(。◕‿‿◕。)
Raz musiałem wnieść takie zwłoki piętro wyżej i mimo obejrzanych filmików oraz braku doświadczenia to wiem jedno, doświadczenie gra główną rolę.
@NieWiemWiecSieWypowiem: Mam z tym osobiste doświadczenie. Gdy byłem w liceum, urządzono próbną ewakuację pożarową połączoną z ćwiczeniami straży pożarnej. Na ochotnika zostałem wtedy jako "ranny", którego wynosili na noszach. Strażacy wpadli w pełnym rynsztunku (ok. 20–25 kg sprzętu licząc butle tlenowe) i z powodu, że zdecydowanie nie ważę 50 kg na nosze "przetransportowałem" się sam.
@tr0llk0nt0: Jak to "wbrew pozorom"? Od trzymania sikawki, przez rozwalanie drzwo toporem po wynoszenie ludzi, a to wszystko w ciezkim ekwipunku. Kto niby myśli, że fach strażaka nie wymaga tężyzny fizycznej?
@nemo007: waży 67 czy twierdzi, że waży 67? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Skóra, kości ok 50 kg. Wyjeżdża z mocnego objęcia, łapiesz mocniej- dusisz.
Transport wydawałoby się krótki. Z WC na łóżko.
Pojechał na kocu....
Chetnie zobacze jak zarzuca na plecy faceta 180cm 100kg
@0rdynus: Strazacy trenuja tez takie sytuacje