Horrendalne ceny mieszkań w blokach z wielkiej płyty, ale zbliża się termin
Mimo, że nieuchronnie zbliża się czas w którym bloki z wielkiej płyty dojdą do kresu wytrzymałości (obecne szacunki mówią o roku 2060-2080), sprzedawane w nich mieszkania osiągają horrendalne ceny - przekraczające milion. Niebawem banki będą się jednak zastanawiały nad kredytowaniem takich zakupów.
maxicololo z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 24
- Odpowiedz
Komentarze (24)
najlepsze
Deweloperzy zrobili badania że tak jest najbezpieczniej!
@jar-mitryn: Nawet nowa zabudowa na bagnach czy innych mokradłach będzie lepsza. Deweloper przecież wie co mówi( ͡° ͜ʖ ͡°)
Ale wszystkie one są dobrze znane już od dawna więc nic nowego właściciela nie zaskoczy może poza robactwem albo patologią wśród sąsiadów ale to może się i trafić w nowym budownictwie.
Za to ma dużo lepszą lokalizację.
Większość osiedli z wielkiej płyty projektowano całościowo więc sklepy, szkoły, przedszkola i węzły komunikacyjne są spacerkiem od ciebie.
Deweloper to na ogół buduje na wygwizdowie i jeśli masz szczęście to tylko przez kilka pierwszych lat mieszkania jest się zdanym wyłącznie na samochód.
Mało który developer aż taką fuszerkę odwala, że wady widać zanim się wprowadzi do mieszkania i je wykończy. Na ogół wychodzą po kilku latach gdy już gwarancja minęła lub ludzie już nie chcą się bawić w dociekanie swoich praw (albo gdy dewelopera już nie ma)
@g-c-m: wspaniała perspektywa. Poza tym jest tam "troszkę" więcej niuansów mieszkania ;)
Na zachodzie burza wielką płytę bo tam się patologia zalęgła i brak było kasy na utrzymywanie budynków w należytym stanie technicznym. U nas to w większości rodziny z dziećmi bądź emeryci tam mieszkają.