AI się nie szczypie.W symulacjach konflitów najchętniej zrzucałoby bombę atomową
US Army zlecili AI symulowane przejęcie kontroli nad 3 rzeczywistymi państwami, znajdującymi się na granicy konfliktu. Projekt zakładał 3 scenariusze: otwarta inwazja, cyberatak i wariant pokojowy bez interwencji siłowej w początkowej fazie. Ku zaskoczeniu badaczy sztuczna inteligencja najbardziej z
tyon1253 z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 170
Komentarze (170)
najlepsze
Zakop za gówno-sensacje. Użyto zaawansowanej autokorekty tekstu do prowadzenia gry wojennej.
Gdyby niektorych generalow do wladzy dopuscic, tez by sie jutro skonczylo wojna atomowa.
@CzasemTuZerkam: świat to niezły syf, co nie? Ale nataliści i tak powiedzą, że to powinno dalej trwać.
#antynatalizm
Algorytmy ML w grach wojennych były wykorzystywane od lat, tylko tam zapewne NA STARCIE dawali bardzo wysokie wagi dla negatywnych konsekwencji użycia atomu.
Tutaj, można zgadywać, oczekiwali że AI sama "dojdzie do wniosku" że atom zły. ALe nic z tego
Co pokazuje jak niezwykle trudnym zadaniem jest uczenie LLM tak aby poruszały się w
Jeżeli ta sztuczna inteligencja została nakarmiona danymi historycznymi typu "atak nuklearny na wrogie państwo daje 100% pewności, że wojna się zakończy szybko" to nie ma co się dziwić. Z takiej perspektywy, to na każdą kłótnię z małżonką trzeba użyć atomówki.
Więc jeżeli AI opiera się na takich danych, to jest to bardzo mała próbka, za mała by wyciągać wnioski że zawsze to wygasi konflikt szybko i spowoduje mniej śmierci.