Dziadek w Wehrmachcie

Pół miliona Polaków służyło podczas II wojny światowej w Wehrmachcie, co najmniej 200 tys. z nich poległo walcząc za III Rzeszę. Oni nie szli tam na ochotnika. Wszyscy chcieli przeżyć. Pocięte i poplątane były losy ludzkie.

[muchabzz]

Na cmentarzu niemieckim przy plaży Omaha 25 proc nagrobków to Polacy. Znalazłem nawet takich, którzy mieli 17 lat kiedy zginęli.

[Blackorange]

Kuzyni Kurskich poszli na ochotnika do Wermachtu, zginęli na wschodzie. Tysiące Polaków trafiło do alianckiej niewoli i zasiliło nasze siły zbrojne na zachodzie, za co po wojnie byli ścigani jako zdrajcy i element niepewny.

[adammich]

Pół miliona Polaków służyło podczas II wojny światowej w Wehrmachcie

Niecałe 400tys. To obejmuje obywateli Polski będących mniejszością niemiecką w Polsce, która jak najbardziej szła na ochotnika, zwolenników Hitlera było więcej w mniejszości niemieckiej w Polsce niż wśród wszystkich niemców. Obejmuje to też mniejszość polską w Niemczech obywateli z jakimś tam polskim pochodzeniem w Niemczech, czyli wszystkich którzy mieli jakiś tam związek z Polską. Obawiam się że większość nie miała nic przeciwko

[Fly_agaric]

Z tego co pamiętam, to ludzie z terenów wcielonych do Rzeszy (bo przecież nie był tak, że na całym naszym przedwojennym terenie powstałą GG!) zostali normalnie obywatelami Niemiec. Czyli nie byli folksdojczami, a normalnie rajchsdojczami. Poza jakimiś rażącymi nazistowskich urzędników przykładami rasowo wykluczonych, albo "splamionych" działalnością na rzecz Polski, to jako obywatele Rzeszy podlegali oni normalnie poborowi do Wermachtu. Śląsk, Kraj Warty, rejon bydgoski - nikt nie pytał czy czują się Niemcami.

[KijanoRys]

Zaczyna sie. Otwieram popcorn i czekam co następne. Dzisiaj podobała mi się retoryka w tvpo o CPK, że nie jesteśmy w stanie konkurować z Niemcami. Proste, że nie jesteśmy, gdyż nie mamy lotniska z prawdziwego zdarzenia. Czemuś biedny - boś głupi. Czemuś głupi - boś biedny

[tenji]

Wiemy, ze to ty rudzielcu.

[solarris]

Prostowanie legendy ?
#bekaztuska