Młodzi poprzestają na kotach lub psach. Kto nam zrobi dzieci?
Dziewczyna? Wyrosłem! Trzeba w kółko ogarniać kwiaty i przepraszać ją za to, co zrobiła. Po co mi to? – pyta w krakowskim tramwaju piętnastolatek, a koledzy przytakują ze zrozumieniem. Czy to już trend?
Piotrek7231 z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 831
Komentarze (831)
najlepsze
Można się o to martwić, ale to by ktoś musiał coś za to dać, albo jak się ma w tym jakiś własny, pozytywny interes. Bo straszaki typu "nikt ci na starość szklanki wody nie poda" czy "nie będzie komu na emeryturę pracować" czy "przyjdą obcy" to można sobie w dupę wsadzić, bo szantaż na
@TDDwBashu: Musi to na Rusi. To prawda, ale strach przed brakiem wymienionych przez Ciebie "benefitów" (które nie są za darmo) nie jest wystarczającą motywacją do decydowania się na potomstwo.
Taką motywacją jest bezpieczne otoczenie w momencie decyzji
Zamiast przestać zabierać rzuca coś i w dodatku rzuca wszystkim, także