Młodzi poprzestają na kotach lub psach. Kto nam zrobi dzieci?
Dziewczyna? Wyrosłem! Trzeba w kółko ogarniać kwiaty i przepraszać ją za to, co zrobiła. Po co mi to? – pyta w krakowskim tramwaju piętnastolatek, a koledzy przytakują ze zrozumieniem. Czy to już trend?
Piotrek7231 z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 831
Komentarze (831)
najlepsze
Zawiera treści 18+
Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.
@niki_niki: Ty tak serio czy to sarkazm? Co mi po 500 czy 800 zł jak żłobek kosztuje 1,5k o innych kosztach nie wspominając? A no i jeszcze mieszkać by gdzieś trzeba.
Ja mogę trochę zrobić. Trzech synów mam, to i doświadczenia trochę też mam. U mnie to od pierwszego strzała zawsze jest. Niech jakieś zgrabne dupy wypną dupki, to trochę mogę porobić. Byle ich faceci byli w miarę ogarnięci i z pracą, bo później to sporo kosztuje: i zaangażowania w wychowanie i rozwój, i kasy.
Gdzie tu sens wysiłku po owoce przeznaczone dla nielicznych z dobrym startem typu