Hołowczyc chwali się swoim BMW i nagrywa jak przekracza prędkość
Polski kierowca rajdowy Krzysztof Hołowczyc kilka lat temu stracił prawo jazdy za zbyt szybką jazdę w obszarze zabudowanym. Niczego go to nie nauczyło? W najnowszym filmie chwali się swoim BMW i raz poważnie przekracza prędkość na ekspresówce, a za chwilę pędzi 110 km/h na lokalnej drodze.
zwierzont z- #
- #
- #
- #
- 162
- Odpowiedz
Komentarze (162)
najlepsze
@kuujajor: To przepisy prawa o ruchu drogowym go nie obowiązują?
@robertx: on z tych co jeździ szybko, ale bezpiecznie ¯\(ツ)/¯
I to to się robi, panie i panowie...
@Bluszcz102: chyba jednak nie, skoro hołek dachował :). Zientarski też ponoć był lepszy niż przeciętny kierowca.
https://moto.pl/MotoPL/7,88389,29045788,krzysztof-holowczyc-mial-powazny-wypadek-jego-bmw-zaliczylo.html
Czepił się, że na 3 sek przekroczył 90 km/h jak robił test 0-100. Po prostu mega dzban z tego BRD24, którego misją jest tępić motoryzację pod każdą postacią, chyba że autobusy i kolej. Taki polski odpowiednik utopistów z zachodu i północy, który walczą o tzw "0 wypadków".
Idea szczytna, ale prowadzi do utopii.
Na zachodzie już wprowadza się strefy całego miasta do 20-30 kmh, poza miastami 80, autostrady 100.
(╯°□°)╯︵ ┻━┻
@Kantor_wymiany_mysli_i_wrazen: w jaki sposób usprawiedliwiał?
"Wiedział, że jeżeli uderzy w pieszego, to tamten nie będzie miał żadnych szans na przeżycie. Tam zresztą chyba padał deszcz, czyli szansa na przyczepność była niewielka. Asfalty, jakie są w Polsce, wszyscy wiemy."
https://natemat.pl/499460,holowczyc-o-wypadku-w-krakowie
"Po obejrzeniu zdjęć wydaje mi się, że kierowca, który prowadził samochód, zwyczajnie przestraszył się pieszego. Bardzo gwałtownie zareagował, czyli uderzył w hamulec. Wtedy nastąpiła szybka utrata przyczepności.” – komentował
Tyle lat za kierownicą, znany rajdowiec, niejednokrotnie twarz kampanii dotyczących ruchu drogowego, a nie potrafi odnaleźć się