kurczaki. właśnie sobie uświadomiłem, że gdy wracam to ciągle tylko słucham marudzenia, co mam zrobić, czego nie zrobiłem, ile zapłacić itd. no, ale jaj już się uodporniłem. przekraczam próg i się wyłączam. chowam się w swoim pudełku nicości.
No fajnie ale rzeczywistości po pracy to mąż jeszcze musi adorować nasze witaminki za to, że pracują w domu (no i im za to płacić oczywiście) ( ͡°͜ʖ͡°)
"Jeremiasz znowu dostał uwagę, miałeś z nim rozmawiać i co?spod zlewu cieknie #!$%@? 3 dzień, to nawet uszczelki nie wymienisz, za duże oczekiwania, no tak, oczywiście, nieważne z resztą, rób co chcesz, cukier kupiłeś? No cukier! Mówiłam rano boże załamka ja zwariuje" I 3 minuty jak z bicza strzelił xdd
@OscarGoldman: to jest lewackie #!$%@? oparte na psychologii. Na 3cim spotkaniu prawie każdej terapii par zadaniem domowym jest 10 minut codziennie bez telefonów/rozpraszaczy/obowiązków rozmowy o dniu, o czymkolwiek. W związkach problemy biorą się ze złej komunikacji, a jak ktoś nie ćwiczy to skąd ma być dobra komunikacja?
Jeżeli w jakimkolwiek związku musisz jakkolwiek kalkulować a każda czynność jest robiona interesownie to dupa a nie związek. Prawdziwy związek nie kalkuluje. W prawdziwym związku jest się sobą i ze sobą bez żadnych kalkulacji.
@woskrosenie jestem z nią juz 20 lat. Nie lękam się jej #!$%@?, po prostu już wiem, ze tak może być. Po prostu z doświadczenia wiem, że lepiej unikać spornych sytuacji. Coś w stylu z filmu "Mocna kawa". Masz tu fragment o którym mówię https://youtu.be/0ac_G-8qDHM?si=PvEU6HaQlzVLbb1Y
Przychodzi kobieta do lekarza - Panie doktorze mąż mnie bije. Codziennie wraca pijany i tłucze mnie ile wlezie. Jestem cała poobijana. Może da mu pan jakieś lekarstwo na uspokojenie? - Mężowi nic nie zapiszę, ale mam dla pani radę: jak mąż wróci pijany, to proszę zacząć płukać gardło rumiankiem. Niech pani płucze dopóki mąż nie zaśnie Kobieta wraca po kilku dniach - Panie doktorze pomogło! Ale jak to możliwe? Dziwię się, że
U mnie to jakoś naturalnie wyszło. Wracam, witam się z psem, kotami, różowa też przychodzi i tak se zawsze chwile siedzimy razem. Jak jestem #!$%@? i idę od razu pod prysznic to idzie ze mną sobie pogadać. Dobrą kobitę trafiłem, szanujemy się, lubimy i nie ma tej #!$%@? przepychanki ("a bo ty, a bo ci pokażę kto ma racje!!!"). Szczególnie, że łatwego charakteru nie mam.
Komentarze (275)
najlepsze
Skandal!
A do pracy to wiadomo po co się chodzi - żeby pograć na konsoli, pogadać z kumplami, spędzić miło czas z fajnymi dupeczkami, napić się zimnego piwa...
@barnej-flinston: a to im nie przyrasta do dłoni po prostu?
- Panie doktorze mąż mnie bije. Codziennie wraca pijany i tłucze mnie ile wlezie. Jestem cała poobijana. Może da mu pan jakieś lekarstwo na uspokojenie?
- Mężowi nic nie zapiszę, ale mam dla pani radę: jak mąż wróci pijany, to proszę zacząć płukać gardło rumiankiem. Niech pani płucze dopóki mąż nie zaśnie
Kobieta wraca po kilku dniach
- Panie doktorze pomogło! Ale jak to możliwe? Dziwię się, że