Polaków łączy jeden mianownik brak szacunku i chęć pokazania swojej wyższości

Generalizując, ludziom się wydaje, że jak ktoś pracuje na kasie, to po prostu nie udało mu się w życiu, nie skończył szkoły, jest mniej zdolny, gorszy. Tymczasem muszę powiedzieć, że z takim chamstwem i brakiem kultury, z jakimi spotkałam się w tamtej pracy, to nie miałam do czynienia nigdy wcześn

[Aureilon]

Sklep to akurat miejsce, gdzie przychodzi się dość często i jak bywam w różnych sklepach tak bardzo rzadko jestem świadkiem chamskiego zachowania.

[ZjazdDoBazy]

Polaków łączy jeden mianownik brak szacunku i chęć pokazania swojej wyższości

Der Onet i jego uogólnianie charakteru Polaków. Owszem spotykam się od czasu do czasu z podobnymi traktowaniem jednego człowieka przez drugiego. Ale nacja tu nie ma nic do rzeczy. W każdym społeczeństwie można spotkać cały przekrój zachowań.

[justanotherdude]

@ZjazdDoBazy A tu redaktorek naczelny, żeby nie zapomnieć co za gębą za tym stoi

[Bukov]

@tenji:

[koral]

Ludzie na szeregowych stanowiskach mają często więcej oleju w głowie niż elyta

[geronimo80]

@koral często to tez nie będzie. To jest conajwyzej wyjątek od reguły.
Oczywiscie ludzie na niskich stanowiskach w ramach mentalności niewolniczej lubią się uważać za moralnie lepszych i mądrzejszych ale to jest tylko mechanizm obronny i/lub własna głupota (efekt krugera duninga).

[geronimo80]

@koral jak rozumiem jesteś szeregowym pracownikiem mądrzejszym od wszystkich?;)

[r.....d]

To mogę potwierdzić. Przykładowo samemu wykonywałem często zawód pracownika produkcyjnego, jakiś prostak z biura niejednokrotnie myślał że ma do czynienia z plebejem. A samemu pracowałem tak bo chciałem co jakiś czas mieć odskocznie od innego trybu życia jaki mam na co dzień. Ludzie oceniają innych przez pryzmaty. Idę w garniturze do sklepu z aktówką to kasjerki mnie obsługują i pokazują co gdzie leży jak zapytam. Idę ubrany byle jak wymiętolony to z

[Major_Kogz]

@rafal-hard ja pracuje w budowlance i w sklepie patrzą jak na nie człowieka

[sogen]

@rafal-hard: a ja się nie zgodzę w Biedronce mają taki syf, że oszukują mnie na cenach. Kierownik schowany gdzieś na zapleczu, brak pracowników na sklepie to z kim mam wyjaśnić spawy tego burdelu jak nie z kasjerką?

[Ksebki]

do sklepu przychodzą dosłownie wszyscy, a przekrój jest ogromny. Łączy ich jeden mianownik: brak szacunku dla kasjera i chęć pokazania swojej wyższości

ani jedno ani drugie nigdy mi się nie zdarzyło, zatem nie wszyscy

[Zenon_Zabawny]

Yyyy? Codziennie robię zakupy w tym samym sklepie Netto i tej samej piekarni i nie wyobrażam sobie, czemu miałbym być chamski dla kasjerek. Przemiłe, sympatyczne kobiety.

[Bukov]

Zakop za Sronet.

[jeden_z_gapiow]

Większość problemów takiego kasjera wynika z polityki firmy: za mała kadra, zapychanie alejek towarem na który po prostu nie ma miejsca (Biedronka), spieprzony soft kas samoobsługowych, haczyki w promocjach, brak ludzi do wyciągania przeterminowanych produktów i zmian cenówek, kika różnych systemów promocyjnych naraz (dla każdego /z kartą /z aplikacją /na wielopaki), złe opisy produktów, spóźnione dostawy promocyjnych produktów lub zbyt mała ilość sztuk. Najgorzej mają z tym klienci i pracownicy Biedronki.

[geronimo80]

zakop za brednie rodem z kwejka. tam co chwilę obrazki o tym, jak to biedny jest plebs pracujacy, jest zle traktowany przez klientow.
a zle traktowanie to juz 'nie danie napiwku' albo 'nieposprzatanie po sobie' ;D

[Readox]

W judzeniu, jatrzeniu i dzieleniu polakow nikt nie dorowna DER ONETowi, tvnowi, newsweekowi i innym obcym gadzinowkom