Nurek, który zginął podczas poszukiwań G. Borysa, nie utonął. Nowe ustalenia.
Prokuratura podała wstępne wyniki sekcji zwłok Bartosza Błyskali, nurka, który zginął podczas poszukiwań Grzegorza Borysa. Szokujący jest fakt, że 27-latek nie utonął. Prawdopodobna przyczyna to była niewydolność krążeniowo-oddechowa.
dr_gorasul z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 112
- Odpowiedz
Komentarze (112)
najlepsze
Przydałoby się jakieś porządne śledztwo dziennikarskie albo obywatelskie w tej sprawie.
Czyli COVID.
Zamykam temat.
Nie oznacza to zupełnie nic- umarł na „śmierć”.
Sprawa śmierdzi na kilometr.Pewnie służby są zamieszane, bo nieudolnosc az bije w oczy. Do tego sprawa żołnierza z Gdyni ktory tez wczesniej zabil córkę , a miał ponoć jakieś informacje na temat lewych interesów w marynarce w Gdyni.
@Aster1981: 3 miesiące wcześniej i 20 km dalej prawie identyczna sprawa, ta sama jednostka wojskowa:
Zolnierz-Formozy-zabil-corke-i-siebie?
Jak również np. obcięcia głowy. Mało kto o tym wie, ale wtedy człowiek ma problemy z wzięciem wdechu, a ciśnienie błyskawicznie spada do niebezpiecznych poziomów.
Pod tą nazwą może być niemal każda przyczyna.