Autobusy elektryczne w Gdańsku rozczarowują. 200 km na jednym ładowaniu.
Nowe elektryczne autobusy w Gdańsku miały pokonywać na jednym ładowaniu 400 kilometrów. W rzeczywistości jednak przejeżdżają zaledwie połowę deklarowanej wartości. Kierowcy narzekają na konieczność wykonywania dodatkowych technicznych zjazdów.
epicentrum_chaosu z- #
- #
- #
- #
- 190
- Odpowiedz
Komentarze (190)
najlepsze
Ciekawe czy ci ludzie, którzy wpadają na te pomysły, zastanawiają się czasem, skąd bierze się ten prąd.
@ElGecko: No przecież z gniazdka, a skąd?
Takie są konsekwencje maczania palców przez polityków i ludzi bez kompetencji, którzy ostatnio korzystali z transportu publicznego na studiach czy nawet w czasach szkoły średniej. Oni wiedzą najlepiej co jest
https://jakdojade.pl/TROJMIASTO/rozklad-jazdy --> Trolejbusy
Ale przynajmniej jest eko( ͡° ͜ʖ ͡°)
Eko-króliczna trzeba gonić, ale nie dogonić.
Patrząc na to, to 200km zasięgu to jest aż nadto dla kierowcy autobusu miejskiego.
Może to być problem jeśli autobus ma dłuższą zmianę niż kierowca - co się ogólnie dzieje, że kierowcy zmieniają się - więc autobus działa kilkanaście godzin dziennie.
Tylko nadal to jest też kwestia tego, że jakiekolwiek pojazdy elektryczne muszą mieć infrastrukturę. Autobusy nie mają nieskończonej ilości pętli, więc miasto decydując się na elektryki powinno na każdej pętli wybudować ładowarki dla autobusów. Albo "przypisać" autobus do kierowcy i jak kierowca kończy zmianę, to i autobus kończy, bo idziej na ładowanie do pełna.