Filmowcy pozywają Polskę na ponad 400 mln zł
Jako że nie udało się uchwalić stosownej ustawy, branża domaga się od państwa rekompensaty za należące im się opłaty od sprzedawanych czystych płyt CD czy papieru od kserokopiarek.
darosoldier z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 158
- Odpowiedz
Komentarze (158)
najlepsze
Artyści zarabiają olbrzymie pieniądze kasując kilka stów za wejście na koncert, z czego większość to praktycznie sam zysk. Później słyszysz, że piosenkarka wypłaca premie kierowcom po 100 tys. dolców, bo zyski z trasy idą w miliardy. A im,
@ToJestNiepojete: stary, ale ci artyści co się sprzedają jak Zawiałow, Brodka czy Podsiadło nie wyciągają kasy. A upadłe gwiazdy jak Hołdys czy Liroy, które od lat nie grają
Proponuje jeszcze ścigać o kasety i płyty vinylowe :-D bo czemu nie ?
A może niech zaczną tworzyć coś wartościowego, co da się obejrzeć i przekuć na finansowy sukces?
@missioncritical: Po co wystarczyłoby zmniejszyć koszty np. produkcji. Akurat mam to szczęście, że mieszkam w zabytkowym bloku, który dość często jest scenografią dla filmów. Patrząc sobie przez okno jak pracuje ekipa mogę z czystym sumieniem powiedzieć, że minimum 20% ekipy jest zbędna bo przez 90% czasu podpiera ściany.
( ͡° ͜ʖ ͡°)
Przestałem piracić lata temu, kiedy pojawiły się legalne, niedrogie alternatywy w postaci Spotify i serwisów streamingowych, a teraz takie dzbany chcą żebym płacił więcej za smartfona, bo MOGĘ PIRACIĆ. Mogę też im przy#ebać z pięści w twarz każdemu z osobna, ale nikt mi moich rąk opodatkować nie chce.