u mnie w mieście przy stacji kolejowej zawsze zamykają szlabany 10-15min. przed wyjazdem, wlecze się taki 5km/h zanim się rozpędzi to jeszcze blokują główne rondo w mieście, to jest nie pojęte dla mnie, istna patologia, żeby stać 15min. i czekać aż wyjadą to jest kur%a dramat, co ten dróżnik tam robi i dlaczego tak wcześnie zamykają, że trzeba stać i tracić paliwo, czas, co za zacofana kolej, ja rozumiem 3 max 5
szlaban zamknięty przez 30min nic nie jedzie, pełno znaków, wszędzie nawalone ograniczeń, linia ciągła tam gdzie można by wyprzedzić, nie można wyprzedzić ciągnika czy rowerzysty to w końcu ludzie się buntują i przestaje się stosować bo widać, że to projektowane przez debili.
ć. Tego nie wiemy i nie wiem jaka jest prawda z tymi 45 minutami ale jakoś nie chce mi się wierzyć, że nagle tylu kierowców postanawia złamać przepisy i wjechać na zamknięty przejazd bez powodu. Natomiast widzę jak bardzo łatwo media mogą manipulować ludźmi bo już każd
@stefan_1971: Ostatnio oglądałem bardzo ciekawy materiał o oznakowaniu przejazdów kolejowych w Polsce - ogólnie dramat. Jako ciekawostkę dodam że zgodnie z prawem i wszystkimi
Dlaczego u nas nie może być jak w Niemczech. Zamykają się szlabany, przejeżdża pociąg otwierają się szlabany. Wtedy nikomu nawet do głowy nie zdąży przyjść że mógłby przejechać przed pociągiem.
Jak zamykają przejazdy po 10 minut przed pociągiem, później nie otwierają przez kolejne 15, bo jedzie drugi pociąg... Gdyby było tak, że pociąg wjeżdża dwie minuty po szlabanie, to takich zachowań byłoby mniej.
@Jot__: Co ciekawe wg. instrukcji PKP rogatki nie powinny być opuszczane na dłużej niż 60-120 sekund przed przyjazdem pociągu i podnoszone natychmiast po tym jak opuści przejazd.
Ile trwa przejechanie przez ten przejazd samochodem? Trzy sekundy? No to mogliby zamykać przejazd na 15 sekund przed pociągiem i mieliby 500% marginesu. Jeśli zamykają na etapie kiedy ten pociąg dopiero jest w planach albo zaczyna się rozpędzać dwie stacje dalej, to nic dziwnego że ludzie to ignorują. A jeśli agent nie boi się tam jechać z dwiema naczepami to pewnie znaczy że dobrze wie jak dużo ma jeszcze czasu.
@KEjAf Jak jeździłem po Berlinie to byłem w szoku jak krótko się czeka na swoje zielone, nawet jak to duże skrzyżowanie z 5 pasami. Zielone nie świeci się długo, ale często, bardzo małe są też odstępy między moim czerwonym, a kolejnym zielonym. Dużo sprawniej mi się tam jeździło.
Pamiętam jaka była imba gdy w mojej okolicy tak przejechał gimbus z dziećmi. Fakty były jednak takie że system się spie. i rogatki były opuszczone od 30 minut. Tam też byli tacy sami wykopkowi "eksperci" pier. coś o tym że można zawrócić. Tak k. zawrócić autosanem na wąskiej drodze.
No właśnie - jaki pociąg?!? Kretynizm kierowców w postaci ignorowania czerwonych świateł i zapór jest bezsprzeczny.
Z DRUGIEJ STRONY - TECHNICZNY SKANSEN NA KOLEI SAM POWODUJE TAKIE IDIOTYZMY JAK ZAMYKANIE SZLABANÓW "NO BO MÓWILI ŻE POCIĄG BĘDZIE JECHAŁ" XXI wiek, jesteśmy w stanie przykleić airtaga do duperela, żeby znalazł się na drugim końcu świata z dużą dokładnością lokalizacji, ALE KURNA USTALENIE KIEDY POCIĄG ZNAJDZIE SIĘ W PUNKCIE PRZECIĘCIA TORÓW PRZEZ DROGĘ I
Komentarze (173)
najlepsze
@stefan_1971: Ostatnio oglądałem bardzo ciekawy materiał o oznakowaniu przejazdów kolejowych w Polsce - ogólnie dramat. Jako ciekawostkę dodam że zgodnie z prawem i wszystkimi
Podobnie z
@Smutek49: A teraz podaj źródło tej bzdury.
Kretynizm kierowców w postaci ignorowania czerwonych świateł i zapór jest bezsprzeczny.
Z DRUGIEJ STRONY - TECHNICZNY SKANSEN NA KOLEI SAM POWODUJE TAKIE IDIOTYZMY JAK ZAMYKANIE SZLABANÓW "NO BO MÓWILI ŻE POCIĄG BĘDZIE JECHAŁ"
XXI wiek, jesteśmy w stanie przykleić airtaga do duperela, żeby znalazł się na drugim końcu świata z dużą dokładnością lokalizacji, ALE KURNA USTALENIE KIEDY POCIĄG ZNAJDZIE SIĘ W PUNKCIE PRZECIĘCIA TORÓW PRZEZ DROGĘ I