Najechanie na S5 - lusterka dla ozdoby - wypadek
Kierowca Fiata nie używa kierunkowskazu i nie patrzy w lusterka. Podczas zmiany pasa wjeżdża z bok Volkswagena odbija się od niego i wjeżdża w tym auta autora nagrania 27.05.2023 S5 okolice Wisznia Mała
stopchamteam z- #
- #
- #
- #
- #
- 154
- Odpowiedz
Komentarze (154)
najlepsze
@DinguMkembe: Widze fan jazdy na zderzak. Minimalna odległość od pojazdu przed tobą przy prędkości 140km/h to 70 metrów. 100 metrów to żadna przesada.
Tu masz kuriozalny przykład https://www.facebook.com/LoveShreveportBossier/videos/airbag-knocked-the-hat-off-his-head-/2192613507538106/
Raczej kierowca Fiata nie spojrzał przez szybę czy coś obok niego nie jedzie.
Przy dobrze ustawionych lusterkach widzi się samochód albo w lusterku albo przez szybę.
Jak ktoś jednak ma tak ustawione lusterka że lubi oglądać bok swojego samochodu zamiast sytuację na pasie obok to wtedy można się "dorobić" martwej strefy.
Swoją drogą dystans jaki
Ciężko zachować dystans na naszych autostradach. Często jak to robię, to dla innych jest to sygnał, że jadę wolno i raz nawet miałem sytuację, że typ mi migał światłami żebym zjechał na prawy (potem i tak jechał wolniej ode mnie).
A codziennością są ludzie, którzy mają owsiki w tyłku i nie mogą wytrzymać jak jadą za sznurem aut, wtedy siedzą komuś na tyłku i przy najdrobniejszym spowolnieniu prędkości od
@buont: To jest droga szybkiego ruchu, pasy są szerokie. Fiat jedzie niemal po lini pobocza. Nawet przy prawidłowo ustawionych lusterkach mógł nie zauważyć tego samochodu.
@lubiecie: skoro obecnie jeździ takim paściem, to spora szansa że już raczej kolejnego auta nie kupi.
Panda - kryminał, prawo jazdy do odebrania i na doszkolenie jazdy po drodze szybkiego
@Icouldbeyourmom: tak powinno być. Ewentualnie sam narożnik jako punkt odniesienia, ale zminimalizowane zaczepienie o auto do minimum. Na kursie za to wciskają adeptom, żeby widzieć klamkę. To się nie zmieniło od lat - 17 lat temu mi tak wciskali (na szczęście od wielu lat już tak nie robię), a tutaj @vadit pisze, że tak uczą dalej.
Tylko na ki c--j ta klamka ma być przydatna. Wystarczy przechylić lekko głowę i już widać dupę auta oraz wszystko co potrzebne do manewrowania, a szerszy kąt widzenia jest piekielnie ważny. To co za nami widać w lusterku wewnętrznym przecież.
W starszych autach można pokusić się o wymianę wkładów. W niektórych modelach bez problemu dokupimy asferyczny zamiennik, a w niektórych warto kupić lusterko z wersji angielskiej (ja tak musiałem zrobić np w fieście MK7, bo po stronie kierowcy nie byłem w stanie odchylić