Premier Bawarii: "Niemieccy wypędzeni zasługują na Nobla"

Niemcy sudeccy oraz niemieccy „wypędzeni ze stron ojczystych” „zrezygnowali z zemsty i odwetu”, kładąc tym samym podwaliny pod budowę „nowej, nowoczesnej Europy”, mówił Soeder, cytując proklamowaną 5 sierpnia 1950 roku Kartę Wypędzonych.
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 78
Komentarze (78)
najlepsze
Nagroda nobla, za co za ratowanie własnego życia.
Jaki odwet po II WŚ z jednej strony za mordę trzymało USA, z drugiej ZSRR. Dopiero po 30 latach od zjednoczenia znowu zaczynają tę samą śpiewkę.
Znowu ktoś ich za mordę powinien wziąć, bo się to może źle skończyć.
Jeśli chodzi o wojnę to nie możemy tego wybaczyć naszym ojcom.
Wszyscy rozumiemy, możliwość wybaczenia przychodzi z czasem, tylko że powyższe zdanie nie kończy się kropką, jest druga część:
Jeśli chodzi o wojnę to nie możemy tego wybaczyć naszym ojcom, że ją przegrali.
Trzeba wiedzieć, że tego rodzaju myślenie panuje w niemcach.
To samo jest teraz z ruskimi - 400 lat zwycięstw nad innymi (nawet jeśli kosztem śmierci miliionów obywateli i na dużej pomocy z zewnątrz), spowodowało, że bardzo łatwo przekonać społeczenstwo do kolejnego konfliktu, ono się wręcz tego domaga.
Oczywiście inaczej wygląda sprawa z II wojna światowa i tam Niemcy ponoszą już pełna odpowiedzialność, ale przy I cała wina została zwalona na nich.
O łaskawcy xD