Jeden currywurst w miesiącu? Tego chcą niemieccy dietetycy

Niemieckie Towarzystwo Żywieniowe (Deutsche Gesellschaft für Ernährung, DGE) niebawem planuje wydać zalecenie mające na celu znaczne ograniczenie konsumpcji mięsa. Z obecnej normy 300 do 600 gramów tygodniowo, liczba ta ma zostać zmniejszona do 70 gramów, czyli 10 gramów mięsa dziennie - czytamy...

[UniversalHater]

Całe szczęście, że zalecenia niemieckich dietetyków można olewać ciepłym moczem - nawet jak się jest Niemcem

[larkinflight]

@UniversalHater słowo klucz: jeszcze. Niestety idziemy w lewacki komunizm ( ͡° ʖ̯ ͡°)

[Almagest]

Mężczyźni w tym kraju spożywają tygodniowo około 1100 gramów mięsa, kobiety zaś około 590 gramów.

Właśnie już na obecne zalecenia mają wywalone xd

[W.....a]

Niemieccy dietetycy dawno już opracowali dietę dla miast 15-minutowych

Śniadanie:
- ćwierć litra czarnej niesłodzonej kawy zbożowej, mięty lub napoju z mieszanki ziół. Cukier wydawany był bardzo rzadko, np. między kwietniem 1943 r., a kwietniem 1944 r. nie wydano go ani razu. Czasem do kawy dodawano po dwa kartofle w łupinach. Co jakiś czas zamiast kawy wydawano więźniom wodę zaprawianą mąką, tzw. berlaj. Od maja 1944 r. do kawy zaczęto wydawać połowę dziennej racji

[manjan]

@TJ_Laser: tylko, jeśli szkoła i spożywczak są na skraju tych "15 minut", to odprowadzenie dziecka do szkoły i kupienie mleka zajmuje godzinę. "15 minut" to kilometr dość śmiałym krokiem.

szkołę masz 15 minut na północ. idziesz 15 minut. spożywczaka masz 15 minut na południe. idziesz 15 minut do domu i potem znowu 15 minut na południe do spożywczaka. potem wracasz 15 minut.

i jak tu nie kochać samochodu, którym wszystko

[manjan]

@TJ_Laser: nie wiem, czy zrozumiałeś, ale według definicji, to my już mamy miasta nawet nie 15-sto, ale 5-minutowe.

15 minut to kilometr, nie upchasz w mieście tylu usług/miejsc pracy, żeby każdy miał 15 minut max. nawet jakbyś wszystkie budynki mieszkalne zastąpił sklepami/usługami, to i tak ogarnięcie wszystkiego, co człowiekowi potrzebne do życia, i tak wymaga sporo czasu. a dostawy typu Glovo - to samochody.

nie wiem, kto to wymyślił, ale

[dsomgi00]

600g to ja jem dziennie. 200g białka samo się nie nabije.

[GULO666]

@dsomgi00: to pewnie gazami, wypalasz dziurę w siedzeniach XD

[P.....4]

@dsomgi00: z ciekawości, czemu aż tyle białka potrzebujesz dziennie? To będzie z 2g/kg masy ciała? Jesteś kulturystą? Tyle się zaleca w kulturystyce?

[k.....a]

Śmiejcie się śmiejcie, jak kiedyś wprowadzą CBDC i uda im się wycofać gotówkę to będą decydować co i w jakich ilościach możemy jeść :)

[Taaatko]

@korneliaaa: był taki film, kąkuter nie chciał wydać boczku, bo gość za dużo jadł, kolesterol i waga nie pasowały do wytycznych. Bodajże "Wyspa" z McGregorem.

[Taaatko]

@Ranger: zaszczepić się na covid 6x.
Przecież państwo wie co dla Ciebie najlepsze jest...

[RedBaron]

mięso i tłucz to zdrowie, no ale wy macie byc chorzy i nie zyc za długo bo po co GRUBASY NA PRZENICY i CUKRZE ŁĄCZCIE SIE!

[masz_fajne_donice]

@RedBaron: Zależnie od ilości trybu życia i genetyki.
Dla osoby która się nie rusza z przodkami jedzącymi głównie rośliny jedzenie dwóch posiłków z mięsem codziennie bardzo słabo wpływa na zdrowie. A duża część mięs np kiełbasy albo tanie szynki to chujnia dla zdrowia.

[fervi]

kto widział za grubego drapieżnika na wolności??

@starytygrys: I czego to dowodzi? xD Że drapieżnik nie idzie do biedronki po żarcie, tylko walczy z nim? Zapewne jakbyś polował na wiewiórki i koty to też byś był chudy

[Redbulltabak]

Niedługo zalecą powąchać parówkę raz w tygodniu

[b000bek]

@bndkt15: będę chciał to zjem parówkę a jak też będę chciał to powacham brudne swoje gacie po robocie nic ci do tego co jem i wącham lewaczku.

[LordDarthVader]

@Redbulltabak: tak mi się skojarzyło. ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[C233]

( ͡° ͜ʖ ͡°)

Ja też czasami lubię sobie zapomnieć o tym, że człowiek jest wszystkożercą i przed rozwojem rolnictwa miał całosezonowy dostęp wyłącznie do produktów odzwierzęcych (i nie, przed udomowieniem zwierząt hodowlanych nie były to produkty nabiałowe) :)

W ramach ciekawostki, na świecie jest pewnie kilka przeprowadzonych w obiektywny sposób badań dietetycznych. I nie jest to teoria spiskowa, tylko fakt, że zdecydowana większość została przeprowadzona na ludziach ze "standardową" dieta bogata

[fukinloner]

@C233: ogólnie jeśli nie powoduje odruchu wymiotnego i otrucia po spożyciu, to jest to prawidłowy pokarm dla człowieka.
-pozdrawiam, człowiek

[DrDevil]

@Ranger: Siedzący tryb życia, piwsko i niezbilansowana dieta, są tymi właśnie czynnikami, a nie spożywanie mięsa samo w sobie. Zmierzałem do tego, że mnóstwo osób eliminację mięsa z diety utożsamia ze sposobem na przedłużenie życia, a to tak nie działa.

"Correlation is not causation". Osoby mięsożerne zwykle są wszystkożerne, więc przywiązują mniejszą uwagę do tego co jedzą. Weganie i wegetarianie z racji swojej diety, podchodzą do tematu skrupulatniej, czyli jest

[eMWu12]

Euro-totalitaryzm na pełnej. W komunie już przerabialiśmy bezmięsne poniedziałki narzucone przez państwo. Znów kolejny moloch ustawia życie ludzi. I to jest ta wolność xD

[Shogun001]

Ja mieszkający w Niemczech, jedzący 3 kilo steków tygodniowo

[foronetopiconly]

Karma powoli wraca. Jeszcze kilkadziesiąt lat i dla ich dobra pozamykają ich w obozach, dadzą przydział 10g. mięsa i ćwierć bochenka chleba na dzień, by mieli siłę budować czwartą rzeszę łopatami i własną, zamiast cudzą, krwią.
Kurva, rozmarzyłem się troche.

[L.....0]

@foronetopiconly: Nie ma się z czego cieszyć. Nas też to czeka jeśli nie wyhodujemy sobie jaj i nie przeprowadzimy skutecznej kontrrewolucji.

[P.....4]

@smith78: "Uratowanie" cywilizacji jest niemożliwe. To jest w ogóle według mnie rozwiązanie paradoksu Fermiego. Filtrem przed którym stają cywilizacje jest problem overshootu swojej populacji, co odkrywają za późno, przez co doprowadzają swoje środowisko do katastrofy.