Warszawa: Protest pielęgniarek i położnych. Walczą o nowe wynagrodzenia

Pielęgniarka z tytułem magistra pielęgniarstwa czy położna z tytułem magistra położnictwa i wymaganą specjalizacją dostają w tej chwili około 7300 złotych. Nie wszyscy dyrektorzy szpitali tamte podwyżki wypłacili. Wiele z tych spraw skończyło się w sądzie

- #
- #
- #
- #
- #
- 160
Komentarze (160)
najlepsze
"średnia wieku to 53 lata u pielęgniarek". Teraz porównaj to z pielęgniarka z zachodu - która jest tylko pielęgniarka - a nie jeszcze sprzątaczka. To raz, dwa wez pod uwagę, że młodsze pielęgniarki nadrabiają średnia płacową - inaczej średnia wieku by była większa.
Teraz przykład ode mnie: matka, która ma ponad
Więc no te 7300 brutto (i to nie zawsze! bo jak widać nie wszystkie szpitale tak płacą) to serio nie są duże
Czepiam się, ale powinni dodać, czy brutto, czy netto. Czytanie o zarobkach bez tego nie ma sensu. Warto, żeby zatrudnieni na UoP też zdawali sobie sprawę ile naprawdę zarobili i ile zjadły im podatki.
@llllllllllllllllllll1: coś koło 9k bardziej (cały czas mówimy o kwocie brutto). No tak, super praca #!$%@? po nocach i niedzielach po 12 godzin podcierając obsrane dupy, przewijając 100 kg pacjentów w dwie osoby żeby sobie odleżyn nie narobił albo chociażby walcząc o życie pacjenta na sali operacyjnej - za 9k brutto.
A za 15 lat będzie zdziwienie i płacz jak będą
- jak się nie podoba to niech wyjadą/ zmienią pracę,
- niech się cieszą że AŻ TYLE zarabiają bo ktoś kiedyś widział jak kawę piją,
- to jest praca marzeń bo się siedzi, nic nie robi, i się dostaje niezłe pieniądze i każdy by tak chciał.
- za to jakie są chamskie/ bezczelne/ ordynarne itd. itp to i tak za dużo zarabiają
- 10lat temu ktoś z rodziny
Pielęgniarka+
Obok rolników, sadowników, mleczarzy, hurtowników, górników (i kogo tam jeszcze zapomniałem+)
Szary etatowiec zarobi i da. Tzn PiS da, a raczej wyciągnie z kieszeni.
Ja tylko nieśmiało chciałbym poinformować, że moja doba niedługo zamknie się w nadgodzinach i więcej niestety nie dam rady zarobić i oddać, aby wszystkim było +
Ja wiem, że etatowca można #!$%@?ć w dupę i na czułości nie ma co liczyć, ale
A i tak nie wróciło w pełni należycie.
1. To nie jest jakaś produkcja, usługi że trudno najwyżej straty będą, tylko tu chodzi o ludzkie życie.
2. Wykształcenie personelu medycznego trochę trwa, to nie jest produkcja, inne proste roboty że miesiąc mija i już masz pracownika który ogarnia temat. Więc odbudowanie straty takiego pracownika jest bardziej trudne, dodatkowo tak jak wspominałem gra jest o ludzie życie.
Krzyczą bo chcą się dogadać, ale najlepiej by