Pasierbica niesłusznie oskarżyła ojczyma o molestwowanie, bo kazał jej się uczyć

"sprawiedliwość" wymierzali również współosadzeni. Sąd przyznał 350 tys. zł mężczyźnie, który spędził 142 dni w areszcie. Wcześniej został uniewinniony od zarzutu molestowania pasierbicy

- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 195
Komentarze (195)
najlepsze
Z dedykacją dla wszystkich, którzy uważają, że sprawcy fałszywych/błędnych oskarżeń powinni pozostawać bezkarni. Oby was dopadła karma.
@robcioZS: Jest nadal o tyle "nasze", że przymusowo wyśle nas na front, byśmy go bronili.
Problemem jest prokuratura i sąd, który wiedząc, że oskarżenie było lipne, pozostawili kolesia w areszcie.
Dodam jeszcze że osiedlowy gangus od kilku lat robi karierę jako klawisz i kocha swoją robotę.
Interesujace jest czy koledzy spod celi bekna za proby resocjalizacji.
Niesluszne oskarzenie to jedno, moze powinienn teraz jako wolny czlowiek oskarzyc klawiszy o niedopilnowanie porzadku.
A pasierbice z prywatnego oskarzenia dojechac na maksa.
@jeanpaul: Ja jestem bardzo ciekaw ich dalszych relacji...
Jak człowiek jest zepsuty to i kiecka kardynała, fotel prezydenta czy tytuł profesorski go nie ulepszy.
#pieklomezczyzn
Rozumiem ze ów osadzony ma już za to sprawę i dołożą mu kilka lat do wyroku?