Tu nie ma żadnych, mistycznych, złych mocy a jest tylko silne zadumanie w swoim egoiźmie. Na skutek którego ludzie są niezdolni do w pełni świadomego, przyznania się do błędów we wełasnej podstawie.
Co to ma być showman, widownia, dmuchanie do ucha, "siła, siła, siła"? Swego czasu czytałem sporo literatury dotyczącej spirytyzmu. Nigdy nie było opisanych takich cyrków jak na tym filmie. Zwracano natomiast uwagę, że dosyć często opętanie myli się z chorobą psychiczną.
Słabym psychicznie to trzeba być by się przejmować tego typu praktykami. Wystarczy nie traktować ludzi biorących w tym udział jako równych sobie. Zaoszczędzony czas i nerwy można poświęcić na ćwiczenie...
Pewnie zostanę zjechany ale nieironicznie to jest lepsze od psychterapi, jednorazowe, 20x tańsze i sto razy bardziej skuteczne. Bo osoba oczyszczona w to wierzy. 100, 200 czy 300zł to dobra cena za uzyskanie spokoju ducha i szczęścia w swojej głowie. Wyjdzie z tego spotkania i będzie miesiącami przekonana że jest dobrze bo wypędzono z niej tego złego demona który ją niszczył. Jako alternatywe może chodzić do 26 letniej Juleczki 150zł za wizyte,
@wonziu1: chyba jakies dowody naukowe jednak sa a gosc ktory o tym mowi zajmuje sie m.in. wplywem psychodelikow na psychike czlowieka czym zachwycalo sie mnostwo ludzi tutaj
Księża katoliccy "egzorcysci" potrafia przegonić złego ducha z człowieka. Ta umiejętność otrzymali od Jezusa Chrystusa, którego działalność opisano w Piśmie Świętym i był w tym mistrzem. Nie śmieje się ten, kto zna przypadek opętania w swoim otoczeniu, a takich przypadków jest coraz więcej. Sam na własne uszy słyszałem ryczącego człowieka, głos nieludzki przypominający ryczenie byka.
Komentarze (81)
najlepsze
Wystarczy nie traktować ludzi biorących w tym udział jako równych sobie. Zaoszczędzony czas i nerwy można poświęcić na ćwiczenie...
Potrzebujesz pomocy lub zapomogi? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
a gosc ktory o tym mowi zajmuje sie m.in. wplywem psychodelikow na psychike czlowieka czym zachwycalo sie mnostwo ludzi tutaj
@LulekTV: Zapewniam Cię, że nie trzeba być opętanym, aby wydawać z siebie dźwięki, które się nam - normalnie, w głowie nie mieszczą.