104.rocznica śmierci Antosia Petrykiewicza jednego z najmłodszych obrońców Lwowa
104 lata temu w szpitalu polowym na lwowskiej politechnice zmarł Antoś Petrykiewicz, ranny w walkach z Ukraińcami na Górze Straceńców. Miał niespełna 14 lat i był jednym z tzw. Orląt Lwowskich, młodych ochotników, którzy dołączyli do polskich oddziałów. Sama wojna trwała do maja 1919 roku...
brusilow12 z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 80
- Odpowiedz
Komentarze (80)
najlepsze
Nie, dorośli nie wykorzystywali dzieci do walki, bo to dorośli mieli walczyć, ale bardzo dużo z mężczyzn lwowskich było wtedy na wojnie z moskalami.
Gdy Polacy ze Lwowa walczyli za swoją wolność z bolszewikiem, ale też za Ukraińską Republikę Ludową, to Orlęta Lwowskie musiały bronić Lwowa przed Ukraińcami.¯\_(ツ)_/¯
A zdajesz sobie sprawę, że Zaolzie to nie Polacy Czechom, ale Czesi Polakom odebrali zbrojnie, gdy Polacy wykrwawiali się w walce z bolszewikami za wolność całej Europy. Dodatkowo, Czesi dokonali wtedy zbrodni wojennej na kilkudziesięciu polskich jeńcach. RP weszła na polskie Zaolzie bez choćby jednego wystrzału z karabinu.
A co zmieniłoby, jeśli RP nie zajęłaby w 1938 roku Zaolzia?
Niemcy przestraszyliby się czegoś i nie napadli na Polskę?
Czesi ruszyliby gromadnie walczyć za Polskę w 1939?
Co by to zmieniło?
Jedynie nie byłoby grzania sowieckiej propagandy po wojnie, że reżim białych panów polskich dokonał rozbioru Czech. I nie byłoby niedouczonych, którzy po tej sowieckiej propagandzie powtarzają przeinaczony fałsz o Zaolziu jeszcze 70 lat po wojnie.
Znów wolno o nim dziś pamiętać.
Nocą, we Lwowie srebrzysty nów
Oświetla cmentarz, gdzie orlęta.
To lwowskie dzieci w mogiłach śpią;
Gimnazjaliści i batiary.
@ml49: Mirku, ten czas przyszedł 20. maja zeszłego roku...
Rocznica śmierci najmłodszego POLAKA który zginął z rąk ukraińców: 200 razy wykopane
To samo było kiedyś z wykopaliskiem o Wołyniu... ponad 200 razy wykopane ale jak było coś ukraińskiego to nagle 900 razy razy wykopane
Żałosne to jest...