Deweloper postawił swój parkometr dla mieszkańców osiedla. Bo może..

Godzina postoju kosztuje 4 zł, doba 12 zł, a tydzień 45 zł. Brak biletu za szybą to koszt 150 zł. Chciałeś wydymać Freda nie kupując garażu, to teraz Fred wydyma Ciebie...

[Jarek_P]

I bardzo, kurna, dobrze! Mieszkałem kilka lat na osiedlu, gdzie były garaże pod blokiem, był też duży, kilkupoziomowy parking na końcu osiedla (czyli może z 200m pieszo do najdalej położonego bloku). I przy każdym bloku zatoczka parkingowa dla gości, czy dla rozpakowania zakupów, wygodnie pod blokiem. Taka była teoria. Praktyka zaś - na parkingu wielopoziomowym pustki, na wyższych poziomach dzieciarnia w piłkę grywała, bloki zaś obstawione naokoło samochodami. Zakupy rozładowywało się wprost

[Vampurr]

Rozumiem, że deweloper ma większość udziałów? Nie mają tam wspólnoty mieszkaniowej z większością?

[Purple]

Przecież nie kupowanie garażu to dymanie samego siebie.. Mam i sobie cenię ponad wszystko. Nie muszę nic nigdy skrobać w zimę, w lato mam piękną temperature w samochodzie, nie muszę się spocić jak świnia a potem przeziębić od klimy na full, samochód względnie (WZGLĘDIE!) bezpieczniejszy przed złodziejami i obtarciami, brak negatywnego wpływu warunków na lakier, brak konieczności szukania sobie miejsca i opłat jak miasto stwierdzi, że rozszerza strefę parkowania....

[Hmrogrz]

@timoneq: jeżdżę autem na spacery z psem, rodzicom pomagam autem, jeżdżę w odwiedziny do znajomych, czasami pod namioty albo w góry.

Ktoś kto jeździ autem tylko do pracy i spowrotem musi mieć bardzo smutne życie.

[Purple]

@Kamileon: Jasne ja nie mówię, że nie ale w perspektywie tego ile wynoszą opłaty i jak szybko idą w górę, to dosyć szybko się to zbilansuje (dosyć, nie za szybko). Poza tym, płaci się za komfort, że nie musisz szukać miejsca, bez gwarancji sukcesu - domniemam, że 80k to raczej w miejscu, gdzie obok nie ma parkingu za free.

[p.....7]

Tak działa wolny rynek ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Myślę, że juz pora na prywatyzację wody i tlenu, zeby lepiej wykorzystac te zasoby...

[MrDracek]

@pdt_87: przecież już nawet księżyc został sprywatyzowany.

[Dorkin]

@MrDracek: Co? :P

[Contritio]

2Zabawne, niektorzy krytykują dewelopera za żerowanie na mieszkancach i dostaja za te komentarze minusy. Jezeli spoleczenstwo uwaza ze to dobre posuniecie aby developer tak sobie zarbiał, to zapewne sa posuwani w zyciu i sie z tego cieszą (✌ ﾟ ∀ ﾟ)☞

[taktoto]

Mieszkania głównie pod wynajem, każdy najmujacy ma swój samochód, czasem 3-4 na mieszkanie (głównie stoi 5 dni w tygodniu znika tylko gdy jedzie do miejscowości rodzinnej), po co brać miejsce w garażu, jak się samemu tam parkować nie będzie. A teraz płacz.

[Murasame]

Uważam, że kilkanaście takich miejsc powinno być na każdym osiedlu. Głównie po to, żeby było miejsce dla gości ale jednocześnie, żeby nie opłacało się tam codziennie trzymać auta mieszkańcom. Spotkałem się kilka razy z takim rozwiązaniem, ale o ile pamiętam nie w Polsce, chyba na Słowacji, gdzie dla gości wykupowało się taki bilecik na kilka dni.

Miejsc zawsze będzie brakować, bo nawet jak zrobisz ich odpowiednio dużo, to te "najgorsze" będą stały

[sokoson]

Czym taka oplata sie w zasadzie rozni od oplaty za utrzymywanie hali garazowej (jaka dorzucaja do czynszu wspolnoty wlascicielom miejsc)? pewnie jakbyscie Wy w takiej sytuacji tobyscie wszyscy charytatywnie oplaty nie zbierali za zastawianie Wam dzialki :)

[mun9o]

Nie jest to takie głupie. „Darmowe” miejsca musi deweloper wliczyć w cenę m2. Niektórzy nie chcą płatnych na wyłączność, bo może nie chcą samochodu, szczególnie w dobrze skomunikowanych miejscach. A tak to korzystasz - płacisz. Miejsca nie są zapchane, więc możesz skorzystać jak pożyczysz samochód lub masz gości.

[Quosek]

czy to coś nowego ?
Garnizon w Gdańsku miał to podejście już z 6 lat temu.
Garaż pod blokiem - część przeznaczona na sprzedaż właścicielom mieszkań, część na wynajem. Wszystkie miejsca poza blokiem są własnością dewelopera i są tam parkomaty.
Granica działki jest 4m od ściany bloku (ściana bloku, chodniczek, trawniczek, KONIEC).