Polscy "biegli" to patologia wymiaru sprawiedliwości.
5 miesięcy temu miała być gotowa opinia biegłych w sprawie wypadku, w którym zginęła dziennikarka Anna Karbowniczak. Nie ma. Biegli nie mają czasu. Śledztwo stoi. O patologii pracy "biegłych": chaosie, niechlujnych opiniach .
SezonBurz z- #
- #
- #
- #
- #
- 179
- Odpowiedz
Komentarze (179)
najlepsze
Takie chama, aroganta i omykla to ze świecą szukać.
Podaj mu wszystkie dane jak na tacy a on zgarnie gruby hajs.
Nie polecam.
@Ksebki: co xD Jak rozważałem bycie biegłym z IT to szybko się rozmyśliłem jak zobaczyłem że stawka za napisanie opinii, takiej co zajmuje kilka godzin, to 150zł.
Stawki dla biegłych to śmiech i stąd się biorą ich notoryczne braki i tragiczna jakość tych, którzy się na to decydują.
@Ksebki: Ten gruby hajs wynosi od 23 do 32 zł za godzinę pracy. Brutto.
Nie, nie mam i nie miałem spraw karnych na karku, ale co się nasłuchałem i naczytałem, to w zupełności mi wystarczy.
@Fist_Of_Truth: No ta, pijany wuja na gryllu i wykopki to najlepsze źródło wiedzy.
Oraz:
Od 1 stycznia 2023 r. minimalna stawka godzinowa za pracę dla określonych umów cywilnoprawnych wzrośnie do 22,80 zł brutto, a od 1 lipca 2023 r. do 23,50 zł brutto, tj. ostatecznie nastąpi wzrost o 3,80 zł w stosunku do kwot obowiązujących w 2022 r.
Czyli biegly sadowy, czyli ekspert w danej dziedzinie, zarabia aktualnie, przyszloroczna minimalna krajowa
@stringer: Redaktor bardzo dobrze zna stawki. Głos Wielkopolski to PiS-owski szmatławiec Obajtka.
Podejrzewam ze w praktyce zawyza sie godziny o 10-20% ale nie o 100 czy 200%. Masz ewidencje, nie jestes w stanie zrobic 4 opinii w miesiacu po 100 godzin.
Zreszta nawet jesli by sie dalo, to mowimy o magistrze ktory za 50 zl brutto ma byc expertem, jezdzic po sadach i bronic swojego zdania, z opini ktora
Patologiczny system na reformę którego nie ma pieniędzy i na reformie którego nikomu nie zależy.
nikt normalny nie zawyża godzin, bo za to jest poważna odpowiedzialność karna, a łaska prokuratury na pstrym koniu jeździ, więc no, to są bajki. do pierwszego i ostatniego razu.
Lekarz, który mnie "badał" siedział cały czas za biurkiem i
@czemu______: Mówisz masz. Coraz więcej spraw stoi w miejscu przez kilkanaście miesięcy bo nie można znaleźć totalnie żadnego biegłego w całej Polsce, który podjąłby się wydania opinii.
Gdzie jest lepiej?