No to będą importowane. Nasze są lepsze jedynie w sezonie, te szklarniowe niczym się nie różnią od tych sprowadzanych z wielkich upraw na południu, taka sama tektura. Czasy, gdy polskie faktycznie były smaczniejsze, minęły już jakieś 10-15 lat temu i teraz używa się dokładnie takich samych modyfikowanych odmian i ogromne ilości chemii, bo liczy się, aby jak najszybciej popchać do marketu i żeby market nie odrzucił ze względu na wygląd. A smak?
@smutnymarek: ci ze straganów i ryneczków sami biorą od hurtowników, tych samych co sprzedają do marketów, żeby dziś trafić prawdziwego rolnika ze swoimi uprawami na straganie to trzeba się namęczyć
@mango2018: Rozwala mnie, jak na wykopie wszyscy podchodzą łatwo do tematu. Uzależnijmy się całkowicie w każdej dziedzinie od importu i nie miejmy nic swojego. Szczególnie w tych strategicznych sektorach jak na przykład żywność. Wykończmy wszystko co nasze i sobie ściągajmy z zagranicy xD
Nikt jeszcze nie załapał, jak się kończy uzależnienie od importu? Szczególnie w ostatnich miesiącach? O ile niektóre rzeczy jesteśmy zmuszeni importować, bo mamy ich
NIE BĘDZIE - ponieważ taniej będzie ściągnąć te same warzywa i owoce z ciepłych krajów. Pis liczy, że ludzie nawalą im za prąd (spółki skarbu państwa + podatki) by mieć kasę na wybory i kiełbasę wyborczą. Zapomnieli, że to polska i tu każdy ogląda złotego z każdej strony zanim go wyda. To nie lata 90'. Teraz w excelu zakłąda się koszt produkcji, interesy z hiszpanami robi się na mailu. Dywersyfikacja, a raczej
@blackmilk nie wywioza,bo jestesmy krajem starych ludzi, ktorzy z definicji nie sa agresywni, a mlodzi - coz... Ograniczaja sie do wyrazania oburzenia w memach. Ogolnie takie waly i zlodziejstwo przeszlo bez echa, ze pis wysadzi z butow dopiero kompletna ruina kraju,kiedy zabraknie pieniedzy na lapowki dla milicji.
Powoli traci sens mówienie o tym jak źle będzie. Po prostu zmierzamy do przepaści, ale dopiero jak walniemy plackiem o dno tego wąwozu, to zaczniemy słuchać mądrzejszych. Tak jak było na początku lat 90. Wszyscy klęli i wytykali absurdy kapitalizmu, ale pracowali i powoli, mozolnie wychodziliśmy z gówna. Była mafia, była prostytucja nastolatek, był wszechobecny przemyt, a policja nie bała się jedynie praworządnych. Coraz wyraźniej zdaję sobie sprawę, że musimy tą lekcję
ale dopiero jak walniemy plackiem o dno tego wąwozu, to zaczniemy słuchać mądrzejszych.
@gyloosh: Niestety, ale tak to nie działa. Socjalizm rodzi jeszcze większy socjalizm, bo ludzie obwiniają ludzi ad persona, a nie mechanizmy. Jakby PiS doprowadził do ruiny, to ludzie na ich miejsce wybiorą tych, którzy jeszcze więcej im naobiecują i jeszcze więcej rozdadzą. Winny będzie Kaczyński, Morawiecki, Sasin, ale sam mechanizm dodruku i rozdawnictwa. Ludzie widzą tych, którzy doprowadzili
Szklarnie to smogowy rak. Gdziekolwiek nie widzę szklarnie to najczarniejszy dym leci. Nie wiem czy ktoś w ogóle kontroluje piece w tych szklarniach. Czy piec ze szlarni w ogóle podlega pod centralną ewidencję źródeł ogrzewania?
Dawaj na wieś do Polski B na wiosnę. O godzinie 20/21 wszędzie pozamykane okna, bo pali się wszystkim czym się da pod foliami u małych rolników XD Stare beczki po ropie to "kominek" - wrzucane tam jest dosłownie wszystko, bo o ile jeszcze domy na wsiach są dosyć blisko siebie i sąsiad by widział, że leci czarny
Z całym szacun kiem :) ale "NASZE" pomidory w sklepach też nie nadają się do jedzenia :) porównujęz tymi z przydomowego ogródka :) to ejst słoma i papier toaletowy (to ze sklpów) serio :)
Produkuje się (dosłownie produkuje) uprawy odporne na choroby i obicia, ale pozbawione smaku.
Jeżeli pomidory do uprawy potrzebują ciepła to po jaką cholerę na siłe pod górkę to u nas sadzić i ogrzewać za kupę kasy? Lepiej sprowadzić z krajów gdzie jest ciepło cały rok…
@lubiecie: do tej pory najwidoczniej się to opłaciło, więc czemu nie. Kupimy za granicą pewnie drożej bo inni też nie będą ogrzewać i też będą chcieli kupić. Najlepiej robić zapasy latem, a potem jeść zimą.
Sadownicy tak jak rolnicy!!! Zbierzcie się w jakieś spółdzielnie przecież na zachodzie tak robią! I nie gadajcie, że tak nie da rady itd. Problem jest w samych rolniko-sadownikach, to mentalność chłopa pańszczyźnianego! Sąsiad, sąsiada okłamuje ile to z hektara zebrał,jeden drugiemu życzy, żeby jemu krowa zdechła a nie żeby tego samego bliźniaki wydała na świat. A ten pajac niech się określi czy jest rolnikiem-sadownikiem czy politykiem. To taki wiejski Nikś Dyzma
@bater79: chłop ma zapłacic 2,5 miliona za ogrzewanie szklarni i jeszcze wydać miliony na organizacje spółdzielni, chłodni i dystrybucji. Uwielbiam te porste recepty wykopków na trudne problemy. Jakby to było takie łatwe i dawało taki zysk to każdy by był w spółdzielni.
Komentarze (205)
najlepsze
Nasze są lepsze jedynie w sezonie, te szklarniowe niczym się nie różnią od tych sprowadzanych z wielkich upraw na południu, taka sama tektura.
Czasy, gdy polskie faktycznie były smaczniejsze, minęły już jakieś 10-15 lat temu i teraz używa się dokładnie takich samych modyfikowanych odmian i ogromne ilości chemii, bo liczy się, aby jak najszybciej popchać do marketu i żeby market nie odrzucił ze względu na wygląd. A smak?
@smutnymarek: ci ze straganów i ryneczków sami biorą od hurtowników, tych samych co sprzedają do marketów, żeby dziś trafić prawdziwego rolnika ze swoimi uprawami na straganie to trzeba się namęczyć
@mango2018: Rozwala mnie, jak na wykopie wszyscy podchodzą łatwo do tematu. Uzależnijmy się całkowicie w każdej dziedzinie od importu i nie miejmy nic swojego. Szczególnie w tych strategicznych sektorach jak na przykład żywność. Wykończmy wszystko co nasze i sobie ściągajmy z zagranicy xD
Nikt jeszcze nie załapał, jak się kończy uzależnienie od importu? Szczególnie w ostatnich miesiącach? O ile niektóre rzeczy jesteśmy zmuszeni importować, bo mamy ich
To jest tylko i wyłącznie nasze nieudacznictwo i brak perspektywicznego myślenia.
Pis liczy, że ludzie nawalą im za prąd (spółki skarbu państwa + podatki) by mieć kasę na wybory i kiełbasę wyborczą. Zapomnieli, że to polska i tu każdy ogląda złotego z każdej strony zanim go wyda.
To nie lata 90'. Teraz w excelu zakłąda się koszt produkcji, interesy z hiszpanami robi się na mailu.
Dywersyfikacja, a raczej
@blackmilk: oby było co ratować (╯°□°)╯︵ ┻━┻
Ogolnie takie waly i zlodziejstwo przeszlo bez echa, ze pis wysadzi z butow dopiero kompletna ruina kraju,kiedy zabraknie pieniedzy na lapowki dla milicji.
@gyloosh: Niestety, ale tak to nie działa.
Socjalizm rodzi jeszcze większy socjalizm, bo ludzie obwiniają ludzi ad persona, a nie mechanizmy.
Jakby PiS doprowadził do ruiny, to ludzie na ich miejsce wybiorą tych, którzy jeszcze więcej im naobiecują i jeszcze więcej rozdadzą.
Winny będzie Kaczyński, Morawiecki, Sasin, ale sam mechanizm dodruku i rozdawnictwa.
Ludzie widzą tych, którzy doprowadzili
@7502-6038: XDDDD
Dawaj na wieś do Polski B na wiosnę. O godzinie 20/21 wszędzie pozamykane okna, bo pali się wszystkim czym się da pod foliami u małych rolników XD Stare beczki po ropie to "kominek" - wrzucane tam jest dosłownie wszystko, bo o ile jeszcze domy na wsiach są dosyć blisko siebie i sąsiad by widział, że leci czarny
Produkuje się (dosłownie produkuje) uprawy odporne na choroby i obicia, ale pozbawione smaku.
Najlepiej robić zapasy latem, a potem jeść zimą.
@lubiecie:
a sprowadzanie jest jak wszyscy wiemy, darmowe :))
Warzywa miekkie przeciez lubia dlugie podroze :))