"Dlaczego jestem dupkiem?" Lekarz tłumaczy, dlaczego medycy w NFZ bywają...

Trafiliście kiedyś na niemiłego lekarza, który nie chce podejmować small talku z pacjentem? A zastanawialiście się dlaczego? Jak tłumaczy na Tik-Toku ortopeda Michał Głuszek, bycie niemiłym ma wiele korzyści. Zwłaszcza w przypadku pacjentów przyjmowanych na NFZ.

[billuscher]

A później taki płacze czemu ludzie go wyzywają w opiniach

[batonPiotr]

@billuscher: Można się nawzajem obrzucać gównem, albo można faktycznie wysłuchać drugą stronę. Może warto wziąć pod uwagę to, co lekarze mówią a nie tylko żądać bycia wysłuchanym i obsłużonym? Przecież oni też są ludźmi i te warunki pracy są dla nich też trudne.

Może warto byłoby się zainteresować, dlaczego oni mają takie warunki pracy? Albo kto jest winny takiemu stanowi rzeczy? Może warto byłoby pomyśleć podczas kolejnych wyborów, że te

[H.....t]

"Niech siada". Mam w dupie small-talk, ale elementarna kindersztuba to chyba nie jest zbyt wygórowane oczekiwanie?

[krzysiek_14]

Tak samo mogła by się pani na kasie czy w mięsnym tłumaczyć, jak ktoś jest dupkiem to jest niezależnie od tłumaczenia.

[Xagog]

I właśnie dlatego ja jestem dupkiem dla lekarzy. Trafiając na normalnego normalnie się zachowuję. Trafiając na buca oddaję to co dostaję, inaczej się nie da w tym kraju. Telefon do Rzecznika Praw Pacjenta i podanie słuchawki lekarzowi też jest w stanie zdziałać cuda. W taki sposób lekarze (i nie tylko) w Polsce produkują sobie chamów, a potem biadolą, że ludzie są chamscy. No sorry, ale wasze wykształcenie, status społeczny i przydatność w

[czorny_m]

@Xagog czy w tym momencie też gadasz z rzecznikiem praw pacjenta przez telefon? Jesteście na ty?

[Anomalocaracid]

@Xagog: w biurze RPP też pracują idioci

[ruum]

Na NFZ jesteś gównem prywatnie wejdzie ci w dupę.

[Programista500plus]

@ruum dawno u lekarza nie byles. Prywatnie tez cie bedzie mial w dupie tylko mniej

[e.....t]

a czemu lekarze w ogole pracuja na NFZ skoro tak im tam zle i ciezko? Czemu nie pracuja tylko prywatnie?

[Ed2000]

@ekstrakt: bo żaby mieć uprawnienia muszą państwo zrobić 3 lata pracy. Jak chcą specjalizacje to też muszą mieć jedną milionową etatu państwowo. Oczywiście mają to w doopie i dlatego zniechęcają pacjentów jak mogą.

[rekin156]

chodzę do nefrologa prywatnie, czas oczekiwania w kolejce zawsze wydłużony o co najmniej 1h , dlaczego ? bo pani doktor jest tak miła że z każdym pacjentem leci gruba gaduszka , a raz gdy czekałem ponad 2h od wyznaczonego terminu , w 1h pani doktor obsłużyła dwie pacjentki którym pani z recepcji donosiła herbatki , obsługa klienta level 1000 można by rzec ... i tak się powoli żyje :)

[l....._]

Tylko ci na NFZ? No chyba nie tylko :P Brak etyki i empatii to nie jest kwestia warunków tylko wychowania i podejścia do drugiego człowieka. W Polsce to standard.