Farnborough 2022: Eurofighter Typhoon oferowany Polsce
Podczas wystawy lotniczej w brytyjskim Farnborough konsorcjum Eurofighter wraz ze spółką Leonardo Aircraft ogłosili chęć zaproszenia Polski do programu samolotu wielozadaniowego Typhoon jako równorzędnego partnera.
vash78 z- #
- #
- #
- #
- #
- 158
- Odpowiedz
Komentarze (158)
najlepsze
Będzie jak zawsze, proponują uczestnictwo w programie, który będzie się wlekł przez 30 lat. To pułapka, która ma sprawić że Polska nie kupi nowych samolotów i nie stanie się bardziej niezależna od Niemiec.
Lepiej już się trzymać Koreańczyków. Ich przynajmniej obchodzą tylko pieniądze i nie używają kontraktów zbrojeniowych do politycznych rozgrywek.
Ej Polska chcesz coś z czołgów, samolotów kurde tej ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@koniec_promocji: Szczerze mówiąc to nie widzę powodu, żeby się owym tortem z Niemcami dzielić. Od kilkudziesięciu lat na wszelkie sposoby prosiliśmy, groziliśmy i przekonywaliśmy, że Rosja jest niebezpieczna, a Nord Stream to narzędzie walki hybrydowej z Europą – to nas olali. Przyszła chwila prawdy, to Niemcy zamiast przeprosić, odciąć się od błędów i wypaczeń i ruszyć d--y żeby
https://www.wykop.pl/link/3623465/afera-w-austrii-jak-firma-eurofighter-bezczelnie-doi-klientow/
@majkelos13: mają. Dostają b--ń jądrową w ramach programu NATO Nuclear Sharing
I że w sumie to nie mieli wcześniej nic przeciwko, wręcz przeciwnie, tak nam się tylko wydawalo
Polska powinna dołączyć do jakiegoś programu budowy myśliwca szóstej generacji.
mylisz skutek z przyczyną! polska już dawno temu zabiegała o przyjęcie do programu ale zawsze byliśmy zbywani. sytuacja zmieniła się drastycznie po zakupie f16 a potem poszło już górki...
tylko, że dziś mamy zabukowane f35 i zaawansowanie rozmowy z koreańcami o ich szkoleniowym f50 i to mocno zapiekło.
Utrzymywanie samolotów w pięciominutowej gotowości to kłopot i generator kosztów. Polska utrzymuje 1-2 pary dyżurne, ale ich misja to nie obrona przed zmasowanym atakiem tylko: odpędzanie ruskiego samolotu prowokującego na naszej granicy, naprowadzanie samolotu bez radia albo sprawdzenie czy samolot pasażerski nie został akurat porwany. Misję te do niedawna wykonywały MiG-29, koreański FA-50 też dałby radę. Jeśli chodzi o Air Policing to jest podobnie - chodzi tam głównie o przechwytywanie ruskich b-------w robiących prowokacje na granicy. Nic wymagającego najnowszej i najdroższej techniki. Rumunia wysyłała tam MiG-21.
Oczywiście bezpośrednie porównanie możliwości Eurofightera i FA-50 jest bezcelowe. Mają inne przeznaczenie. Tym niemniej zakup koreańskiego samolotu ma pewien sens - o ile oczywiście jego cena jest wystarczająco konkurencyjna, zauważalnie niższa niż F-16. Wypełni on pewną lukę, poprawi wyszkolenie - i w pośredni sposób zwiększy dostępność F-16 i
Komentarz usunięty przez moderatora