Tak, kierowca samochodu wymusił pierwszeństwo i zabił tą dziewczynę. Racja jest jej tak jak wielu innych motocyklistów leżących na cmentarzu. Jazda po publicznej drodze na motocyklu, szczególnie tak szybkim(po kolorze widać Kawasaki, co najmniej 600) to wchodzenie w strefę niebezpieczeństwa na własną prośbę. Do tego co wymagają przepisy od innych użytkowników dróg trzeba dołożyć wielokrotnie więcej wysiłku od siebie aby zmniejszyć ryzyko. Każda dziura w drodze, plama oleju na zakręcie, sarna, zając,
In 2019, 108 motorcycle riders were killed per billion miles travelled, compared to just two car drivers, 29 cyclists and 35 pedestrians.
Chodzenie po bułki jest prawie 3 razy bezpieczniejsze niż jazda motocyklem na tym samym dystansie. Przy czym pieszego nie ma sensu porównywać z motorem właśnie ze względu na dystans. Nikt nie chodzi na piechotę dystansów kilkadziesiąt kilometrów. Bardziej sensowne jest porównanie z samochodem gdzie masz 54 mniejsze ryzyko
Kiedyś w podobnym miejscu tylko przy 3x większym ruchu stałem 1min to kierowca za mną mało wylewu nie dostał. Później próbował mnie wyprzedzać i ciągle wygrażał. Co ciekawe jak 1km później staliśmy równolegle na skrzyżowaniu to nawet nie spojrzał w moją stronę, tacy to są ci samochodowi kozacy że są mocni dopóki czują się bezpiecznie w jadącej puszce. Muszę kupić kamerki i zgłaszać tych zjebów.
Uroki jazdy motorem na drogach publicznych - jeden błąd, niekoniecznie twój i znikasz. Ryzykujesz życie dla innej metody transportu z punktu A do punktu B
@Tremade: no tylko nie wiem czy to nie był jej błąd, tak na oko to widzę że: a) #!$%@?ła b) wyprzedzała przed skrzyżowaniem tego czerwonego tira i władowała się pas do skrętu w prawo c) kierowca osóbówki jednak jakiś czas stał - to nie był typowy janusz co wrzuca dwójkę i się dopiero patrzy czy może wjechać Swoją drogą ciekawe jak dużo tutaj komentarzy typu "szkoda babki" a idę o
Od momentu uderzenia do spotkania się z nagrywającym to zaledwie 2 sekundy. Z nagrywającym, który z tego co widać na nagraniu jechał przepisowo, a na pewno nie pędził z nadmierną prędkością. Dopatrywanie się winy w jego wykonaniu, to jakiś absurd.
Ciężko powiedzieć, czy motocyklistka jechała z taką prędkością, by nie zostać zauważoną, ale nawet na nagraniu z daleka widać ją dosyć wyraźnie. Wina tylko i wyłącznie włączającego się do ruchu, który wymusił
@szuwarek-mini: hm, pojawiają się głosy, że motocylistka wyprzedziła pasem do skrętu w prawo jadącą ciężarówkę. W ostatnich sekundach nagrania widać, że ciężarówka jedzie pasem na wprost, a chwilę wcześniej światło motocykla jest obok ciągnika. Czyli zachowanie motocyklistki wcale nie takie wzorowe. O ile z punktu widzenia prawa wina białego pojazdu, to tak na chłodno analizując, można domniemać, że kierowca motocykla dołożył swoje trzy grosze niebezpieczną jazdą. Kierowca włączający się do
Wykopki piszą że był czas na reakcję, trudno mi oceniać, ale dopowiem że kamera samochodowa ma szeroki kąt widzenia i daje tzw. rybie oko i daje złudne wrażenie, że odległość od motocyklisty do samochodu jest duża, a wcale tak nie jest.
@Azurusek: Nagranie zawsze wprowadza w błąd. Czasami na korzyść, czasami nie. Na szczęście zawsze ktoś wrzuci link miejsca wypadku albo są elementy charakterystyczne po których np. odległość można ocenić. Tutaj było ograniczenie 60 km/h i 50m od miejsca uderzenia motocyklistki do auta w którym porusza się nagrywający w momencie wypadku. Biorąc pod uwagę, że prędkości były większe to czasu na reakcję było mało, nawet bardzo mało ale na pewno nie
wyprzedziła ciężarówkę z dużą prędkością i to na dodatek prawo skrętem na stacje benzynową. gdyby nie #!$%@?ła to by wyhamowała, skoro jechała pasem na stację to na miejscu gościa w białym suvie tez bym ruszył bo przed TIRem bez problemu by przejechał. dobrze ze jest nagranie.
@sirricomuerte: albo bardzo się śpieszyła, albo tir jechał bardzo powoli - zauważ, że światło motocykla, dzięki mirażowi, widać już od pierwszej sekundy PRZED tirem
co za #!$%@? skrzyżowanie, jak nie rondo ani światła, to powinien tam być chocisz pas zieleni na środku żeby jadąc podporządkowaną można było przejechać na dwa razy. Jakim cudem taki projekt w ogóle został dopuszczony do realizacji? Może chociaż patrząc od strony nagrania połączyć pasy prosto i w prawo, pas w lewo przesunąć, a stary lewoskret zmienić na powierzchnię wyłączoną z ruchu?
Komentarze (831)
najlepsze
a nie
niestety już
Jazda po publicznej drodze na motocyklu, szczególnie tak szybkim(po kolorze widać Kawasaki, co najmniej 600) to wchodzenie w strefę niebezpieczeństwa na własną prośbę. Do tego co wymagają przepisy od innych użytkowników dróg trzeba dołożyć wielokrotnie więcej wysiłku od siebie aby zmniejszyć ryzyko. Każda dziura w drodze, plama oleju na zakręcie, sarna, zając,
Masz przykładowe statystyki z UK.
Chodzenie po bułki jest prawie 3 razy bezpieczniejsze niż jazda motocyklem na tym samym dystansie. Przy czym pieszego nie ma sensu porównywać z motorem właśnie ze względu na dystans. Nikt nie chodzi na piechotę dystansów kilkadziesiąt kilometrów.
Bardziej sensowne jest porównanie z samochodem gdzie masz 54 mniejsze ryzyko
@tos-1_buratino: Możesz być w zajebistej kondycji psychofizycznej a wystarczy odrobina pecha, sam opisałeś co się może zdarzyć.
a) #!$%@?ła
b) wyprzedzała przed skrzyżowaniem tego czerwonego tira i władowała się pas do skrętu w prawo
c) kierowca osóbówki jednak jakiś czas stał - to nie był typowy janusz co wrzuca dwójkę i się dopiero patrzy czy może wjechać
Swoją drogą ciekawe jak dużo tutaj komentarzy typu "szkoda babki" a idę o
Ciężko powiedzieć, czy motocyklistka jechała z taką prędkością, by nie zostać zauważoną, ale nawet na nagraniu z daleka widać ją dosyć wyraźnie. Wina tylko i wyłącznie włączającego się do ruchu, który wymusił
@szuwarek-mini: a jeszcze chwilę wcześniej PRZED ciągnikiem ( ͡° ͜ʖ ͡°) mogliby w końcu wprowadzić te zdjęcia 3d, żeby nie było takich nieporozumień...
Nagranie zawsze wprowadza w błąd. Czasami na korzyść, czasami nie. Na szczęście zawsze ktoś wrzuci link miejsca wypadku albo są elementy charakterystyczne po których np. odległość można ocenić. Tutaj było ograniczenie 60 km/h i 50m od miejsca uderzenia motocyklistki do auta w którym porusza się nagrywający w momencie wypadku. Biorąc pod uwagę, że prędkości były większe to czasu na reakcję było mało, nawet bardzo mało ale na pewno nie
Nie było wyprzedzania, ani jazdy pasem do zjazdu.
Jakim cudem taki projekt w ogóle został dopuszczony do realizacji?
Może chociaż patrząc od strony nagrania połączyć pasy prosto i w prawo, pas w lewo przesunąć, a stary lewoskret zmienić na powierzchnię wyłączoną z ruchu?