"Obrano sobie za cel, by zniechęcić do jeżdżenia tam pociągami"

"Problemem w Polsce jest to, że godziny kursowania pociągów wciąż się zmieniają. Tzw. korekty rozkładu jazdy wprowadza się co dwa-trzy miesiące. A to powoduje utratę zaufania pasażerów do kolei. Bo jak to, po kilku tygodniach pociąg został przesunięty i nie mogę już dojechać na godz. 8.00 do pracy "

[E.....T]

Taki przykład. Z Tarnowa do Buska jest 50 km ale nie ma torow. Były z Tarnowa do Szczucina ale tak mało kto jeździł więc je zlikwidowano. Z Kielc jest linia do Buska ale mało kto nią jezdzi. Gdyby dobudowano tory Busko-Szczucin otwieramy szybsze połączenie z Nowego Sącza i Tarnowa do Warszawy przez Kielce. Dla Warszawiaków albo mieszkańców Kielc atrakcyjne połączenie w Beskid Sądecki (Krynica itd). I odwrotnie, z Tarnowa szybko do Buska

[galicjanin]

@EditorKT: były takie plany, ale że regionalna dyrekcja w Krakowie więc cały ruch z województwa na Kielce i na Warszawę musi iść przez Kraków. Choć z drugiej strony w ramach CPK jest planowana szprycha Kielce - Tarnów, która ma iść przez Busko i Dąbrowę Tarnowską, ale szprychy CPK jak i samo CPK to bajki z mchu i paproci.

[Ethernit]

Zmienianie rozkładów co chwilę to tylko czubek góry lodowej. Dodajmy do tego odwoływanie kursów w ostatniej chwili, opóźnienia typu "160 minut", zatrzymywanie się na godzinę w szczerym polu "bo tak", wieczne problemy z kupieniem biletu i efektem jest środek transportu który jest zwyczajnie niepewny/niestabilny. Zwyczajnie strach nim jeździć do pracy/szkoły bo nigdy nie wiesz, czy w ogóle nim dojedziesz do celu chociaż w przybliżonym czasie. Równie dobrze mogę pójść na pobocze i

[Mukofag]

@Ethernit: nigdy zatrzymanie w polu nie jest "bo tak"

[Laszl0]

Ja jadę już 8,5 godziny z Warszawy do Poznania. Po drodze mieliśmy saunę+ stojąc gdzieś w polu. Na najbliższy rok odpuszczam sobie jeżdżenie tym czymś.

[adam1004a]

@Laszl0: bo to się traktuje jako przygodę, a nie komfort w podróży

[adam1004a]

@Laszl0: ostatnio jechałem z Wa-wy i tak stał w polu bo pociąg wcześniej do Poznania ktoś się bawił w bombardiera, potem jak już ruszył to jechał 45 minut i się zatrzymał bo się pasażerowie pobili, potem jechał i wypadł z trasy bo już się nie dało skomunikować i ostatnią godzinę jechalem autobusem, także przygoda

[wychowanie_fizyczne]

Artykuł tendencyjny, napisany na jedno kopyto. Nie wyobrażam sobie choćby w takim pendolino aby sprzedawano więcej biletów niż jest miejsc w pociągu. Taki bilet kosztuje 170zł i za taką cenę nie chcę się przepychać przez ludzi idąc do kibla

Korekty rozkładu jazdy są ze względu na ciągłe modernizacje na kolei, nie ma póki co lepszego rozwiązania

A co do liczby pasażerów to w ostatnim czasie ciągle jeżdżę przepełnionymi pociągami, gdzie jest pełno

[moserusik]

Protip dla poruszających się Kolejami Śląskimi i Przewozami Regionalnymi :
Traktuj internetowy rozkład jazdy z przymrużeniem oka.
Nie pokazuje wszystkich możliwości jeżeli jedziesz z przesiadkami.
System nie ogarnia przesiadek...
Rozwiązaniem jest (jak już wiesz gdzie się przesiadasz) - wyszukiwanie każdego połączenia
osobno i zgrywanie ich w czasie we własnym zakresie...

No nie zachęca to do podróży....

[Promozet1]

Klasyk. Tak ustawiony rozkład by nikomu nic nie pasowało.

[u8t3io3p]

Nic sie nie zmienilo, nadal te same rozklady by zniechecic podroznych badz ustawic tak by pociagi mijaly sie o 10 minut i nie bylo pokrycia dla lini podmiejskich i tylko intercity mialo monopol na dane trasy np lublin- warszawa wschodnia, PR przyjezdza do deblina 5-10 minut po odjedzie KM, bo to jest tak obiegana trasa ,ze nie ma ch#ja by zrobic tak by bylo polaczenie

[R.....p]

Koleje Śląskie... Moim zdaniem wszystko naj. Na przykład: najgorsza aplikacja do kupna biletów. Najgorsza obsługa pasażera. Najbardziej bezczelni kolejarze.

Weekendy wakacyjne rower za darmo, ale jak kupujesz w necie, to za bilet rowerowy kasuje normalnie. Pani zapytana w kasie czy to fair, patrzy na człowieka jak na wariata i w końcu duka, żeby sobie przychodzić na stację, sprwadzać czy są promocje, a później kupować w necie bilet dla siebie, a następnie ona

[moserusik]

@Radokop: Ja po kilku latach jeżdżenia KŚ z rowerem dowiedziałem się ostatnio, że mając rower
- mogę bez dopłaty kupować bilet w pociągu...
Za każdym razem (kilkadziesiąt kursów) kupowałem bilet w kasie, zamiast iść od razu na pociąg...

Jak wchodzi nowa promocja - to trzeba się doktoryzować przez internet, by w razie potrzeby tłumaczyć
Pani na kasie.

Dopóki to nie będzie w pełni sprywatyzowane - nie ma szans działać normalnie.

[Charles96]

Po co kolej? W niemczech jest

[tweeze]

Ostatnio szukałem połączenia do Wiednia, nocnego, z kuszetką. Dla 6 osób. Cena około 2200 w jedną stronę. W obie 4400... Masakra jakaś. Ostatecznie kupiłem bilety na samolot za 1800zł w obie strony w tym samym terminie (lipiec tego roku) z dwoma bagazami duzymi dla 6 osób. Czyli 4400 i dłużej konra 1800 i niecałe 2 godziny...