Moment potrącenia pasażera wysiadającego z tramwaju
Chwila nieuwagi - tyle zazwyczaj potrzeba, by doszło do wypadku. Boleśnie przekonał się o tym mężczyzna wysiadający z tramwaju na ul.
krymer z- #
- 236
- Odpowiedz
Chwila nieuwagi - tyle zazwyczaj potrzeba, by doszło do wypadku. Boleśnie przekonał się o tym mężczyzna wysiadający z tramwaju na ul.
krymer z
Komentarze (236)
najlepsze
@krystal_Tri_tapik: heloł, może czytała ważną wiadomość na Messengerze? Może odpisywała na smsa? Nie można być tak bezwzględnym, nie znając kontekstu zdarzenia!
@zebatykocur: oczywiście musiałeś się przysrać do rejestracji (bo hehe wiecie, wieśniaki nie umiejo jeździć po mieście), tymczasem wystarczyło przeczytać artykuł:
@CheSlaw: w Łodzi na Piotrkowskiej było takie rozwiązanie,
Ponieważ przystanki były bezposresnio przed skrzyżowaniami, okazało się to katastrofa jesli chodzi o przepustowość.
Wyłączyli.
Ale są tam wyraźne przystanki wiedeńskie - więc raczej nie ma problemu z wjeżdżaniem w pasazerow
https://zdm.waw.pl/aktualnosci/progi-dopelnily-calosc-zmian-bezpieczniej-na-obozowej/
żaden słupek wysuwany, tylko tak jak kolega @Janekplaskacz sugeruje + reedukacja polskich kierowców którzy totalnie gdzieś mają przepisy i innych
@xaliemorph: Są filmy gdzie polscy kierowcy #!$%@?ą się pod pod pociągi gdzie masz sygnał dźwiękowy, migające czerwone światła i opuszczające się zapory, taka chorągiewka za wiele nie pomoże, nawet jakbyśmy ją rozbudowali do rozwiązań znanych z amerykańskich autobusów szkolnych :)
W USA (uprościłem sobie do zasad z Nowego Jorku) jak zignorujesz taki